Przejdź do zawartości

Przejdź do spisu treści

„Nowy Testament” — historia czy mit?

„Nowy Testament” — historia czy mit?

Rozdział 5

„Nowy Testament” — historia czy mit?

„Nowy Testament można dziś uznać za najlepiej zbadaną pozycję literatury światowej” — napisał Hans Küng w książce Christ sein (Być chrześcijaninem). To prawda. W ciągu ostatnich 300 lat Chrześcijańskie Pisma Greckie zostały nie tylko zbadane, ale wręcz poddane dokładniejszej i bardziej drobiazgowej analizie niż jakiekolwiek inne dzieło literackie.

1, 2 (oraz wstęp). (a) Jak się ustosunkowywano do Chrześcijańskich Pism Greckich w ciągu ostatnich 300 lat? (b) Do jakich osobliwych wniosków doszli niektórzy badacze?

NIEKTÓRZY badacze doszli do osobliwych wniosków. W XIX wieku Niemiec Ludwig Noack zawyrokował, że Ewangelię według Jana napisał w 60 roku n.e. umiłowany uczeń, którym jego zdaniem był Judasz! Z kolei Francuz Joseph Ernest Renan wyraził opinię, iż wskrzeszenie Łazarza to prawdopodobnie mistyfikacja zaaranżowana przez niego samego w celu poparcia Jezusa, podającego się za cudotwórcę. A według niemieckiego teologa Gustava Volkmara historyczny Jezus nie mógłby wystąpić z roszczeniami mesjańskimi.1

2 Natomiast Bruno Bauer twierdził, jakoby Jezusa nigdy nie było! „Utrzymywał, iż faktyczną siłę sprawczą wczesnego chrystianizmu stanowił Filon, Seneka i gnostycy. Na koniec oznajmił, że Jezus jako postać historyczna w ogóle nie istniał (...), że religia chrześcijańska powstała pod koniec II wieku i wyłoniła się z judaizmu, który się dostał pod przemożny wpływ stoików”.2

3. Jakie zdanie o Biblii ma do dziś wiele ludzi?

3 Obecnie mało kto wyznaje tak skrajne poglądy. Ale czytając prace współczesnych uczonych, bez trudu można dostrzec, że wielu z nich uważa Chrześcijańskie Pisma Greckie za zbiór legend, mitów i wyolbrzymień. Czy mają rację?

Kiedy napisane?

4. (a) Dlaczego warto wiedzieć, kiedy zostały napisane księgi wchodzące w skład Chrześcijańskich Pism Greckich? (b) Jakie przytoczono tu opinie co do czasu powstania Chrześcijańskich Pism Greckich?

4 Na powstanie mitów i legend potrzeba czasu. Dlatego istotne jest pytanie: Kiedy napisano te księgi? Zdaniem historyka Michaela Granta spisywanie części historycznej Chrześcijańskich Pism Greckich rozpoczęto „30—40 lat po śmierci Jezusa”.4 Znawca archeologii biblijnej William Foxwell Albright powołał się na opinię C. C. Torreya, że „wszystkie ewangelie powstały przed 70 r. po Chr. i nie zawierają nic, co by nie mogło być napisane w ciągu dwudziestu lat po Ukrzyżowaniu”. Według samego Albrighta spisano je „najpóźniej około 80 r. po Chr.” Inni występują z nieco odmienną oceną, lecz większość zgadza się co do tego, że „Nowy Testament” skompletowano przed upływem pierwszego stulecia.

5, 6. Jaki wniosek można wysnuć z faktu, że Chrześcijańskie Pisma Greckie skompletowano niedługo po opisanych w nich wydarzeniach?

5 Co z tego wynika? Albright doszedł do następującego wniosku: „Możemy jedynie powiedzieć, że 20—50 lat to zbyt mało, by mogło dojść do poważniejszego skażenia istotnej treści, a nawet specyficznego brzmienia wypowiedzi Jezusa”.5 Profesor Gary Habermas dodaje: „Ewangelie powstały stosunkowo krótko po okresie, którego dotyczą, natomiast starożytne dzieła historyczne często opisują wydarzenia odległe o setki lat. Mimo to współcześni historycy potrafią z nich wyłuskać, co się naprawdę działo w tamtych odległych czasach”.6

6 Innymi słowy, część historyczna Chrześcijańskich Pism Greckich zasługuje co najmniej na takie samo zaufanie, jak świeckie kroniki. Kilkadziesiąt lat dzielących wypadki związane z powstawaniem chrystianizmu od utrwalenia ich na piśmie to bez wątpienia za mało czasu na wytworzenie się i upowszechnienie mitów i legend.

Wypowiedzi naocznych świadków

7, 8. (a) Kto jeszcze żył, gdy sporządzano i rozpowszechniano Chrześcijańskie Pisma Greckie? (b) Do jakiego wniosku doprowadza nas rozumowanie profesora F. F. Bruce’a?

7 Powyższe wnioski potwierdza fakt, że w wielu wypadkach chodzi o relacje naocznych świadków. Pisarz Ewangelii według Jana oznajmił: „Ten właśnie uczeń [którego miłował Jezus] daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał” (Jana 21:24, BT). Pisarz księgi noszącej imię Łukasza podaje: „Nam to przekazali naoczni od samego początku świadkowie i słudzy Słowa” (Łukasza 1:2, Bw). Apostoł Paweł, powołując się na świadków zmartwychwstania Jezusa, zaznaczył: „Większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli” (1 Koryntian 15:6, BT).

8 Niezwykle trafnym spostrzeżeniem na ten temat podzielił się profesor F. F. Bruce: „W owych czasach absolutnie nie dałoby się tak łatwo, jak sobie myślą pewni autorzy, zmyślić słów i czynów Jezusa, skoro dokoła było tylu Jego uczniów, którzy pamiętali, co się zdarzyło, a co nie. (...) Uczniowie nie mogli sobie pozwalać na nieścisłości (nie mówiąc już o świadomym przekręcaniu faktów), bo natychmiast zostałoby to ujawnione przez osoby, które wprost czyhały na taką okazję. Tymczasem do mocnych stron pierwotnej działalności kaznodziejskiej apostołów należy tchnące zaufaniem odwoływanie się do wiedzy słuchaczy; mówili oni nie tylko: ‚My jesteśmy tego świadkami’, lecz także: ‚Wy sami o tym wiecie’ (Dzieje 2:22)”.7

Czy tekst zasługuje na zaufanie?

9, 10. Czego możemy być pewni, jeśli chodzi o Chrześcijańskie Pisma Greckie?

9 Czy nie zachodzi obawa, że relacje tych naocznych świadków zostały wiernie spisane, ale później uległy skażeniu? Inaczej mówiąc, czy po spisaniu oryginałów nie dostały się do nich mity i legendy? Jak się już dowiedzieliśmy, tekst Chrześcijańskich Pism Greckich zachował się w lepszym stanie niż jakiekolwiek dawniejsze dzieło literackie. Kurt i Barbara Aland, specjaliści w zakresie greckiego tekstu Biblii, wymieniają prawie 5000 manuskryptów, które przetrwały od starożytności do naszych czasów, przy czym część pochodzi aż z II wieku n.e.8 Cały ten ogromny materiał dowodowy przemawia za tym, że tekst grecki w zasadzie zasługuje na zaufanie. Jego dokładność potwierdzają też różne dawne przekłady, z których najstarsze pochodzą mniej więcej z roku 180 n.e.9

10 Wziąwszy to wszystko pod uwagę, możemy być pewni, że gdy pierwotni pisarze zakończyli swe prace, do Chrześcijańskich Pism Greckich nie przeniknęły żadne legendy ani mity. Posiadamy właściwie ten sam tekst, który spisano na początku, a jego poprawność uwierzytelnia fakt, iż uznawali go ówcześni chrześcijanie. A czy można sprawdzić historyczną dokładność Biblii przez porównanie jej z innymi relacjami z czasów starożytnych? Poniekąd tak.

O czym świadczą dokumenty

11. W jakiej mierze dowody pozabiblijne potwierdzają historyczne doniesienia Chrześcijańskich Pism Greckich?

11 Trzeba przyznać, że pozabiblijne dokumenty dotyczące wydarzeń z życia Jezusa i jego apostołów są dość skąpe. Trudno jednak spodziewać się czegoś innego, skoro w pierwszym stuleciu chrześcijanie stanowili stosunkowo niewielką grupę, która w dodatku nie angażowała się w życie polityczne. Niemniej świadectwa dostarczone przez historię świecką są zgodne z tym, co czytamy w Biblii.

12. Co napisał Józef Flawiusz o Janie Chrzcicielu?

12 Na przykład w roku 93 n.e. historyk żydowski Józef Flawiusz tak napisał o dotkliwej porażce Heroda Antypasa: „Niektórzy Judejczycy uważali, że to Bóg wytracił wojsko Heroda, sprawiedliwie wymierzając królowi karę za zgładzenie Jana, zwanego ‚Chrzcicielem’. Ów Jan, którego kazał zabić Herod, był zacnym mężem; zachęcał Judejczyków, by kształcili w sobie cnotę i by do chrztu przystępowali zachowując sprawiedliwość w stosunkach wzajemnych i gorliwie czcząc Boga”.10 Słowami tymi autor potwierdza doniesienie biblijne głoszące, że Jan Chrzciciel był człowiekiem sprawiedliwym, który nawoływał do skruchy i został stracony na rozkaz Heroda (Mateusza 3:1-12; 14:11).

13. Jak Flawiusz poświadczył, że Jakub i Jezus to postacie historyczne?

13 Józef Flawiusz czyni też wzmiankę o Jakubie, przyrodnim bracie Jezusa, który — jak mówi nam Biblia — początkowo nie towarzyszył Jezusowi, później jednak został wybitnym członkiem grona starszych w Jeruzalem (Jana 7:3-5; Galatów 1:18, 19). Oto, co pisze Flawiusz o uwięzieniu Jakuba: „Ananos [Annasz], który (...) otrzymał godność arcykapłańską, (...) zwołał sanhedryn i stawił przed sądem Jakuba, brata Jezusa zwanego Chrystusem, oraz kilku innych”.11 Pisząc tak, Flawiusz przy okazji poświadcza, że „Jezus zwany Chrystusem” rzeczywiście był postacią historyczną.

14, 15. Jakiego potwierdzenia relacji biblijnej dostarcza Tacyt?

14 Również inni pisarze z tamtego okresu nawiązują do wydarzeń wspomnianych w Pismach Greckich. Ewangelie podają na przykład, iż działalność kaznodziejska Jezusa w Palestynie nabrała szerokiego rozgłosu. Kiedy Poncjusz Piłat skazał go na śmierć, naśladowcy Jezusa byli zdezorientowani i przygnębieni. Wkrótce potem ci sami uczniowie odważnie rozgłaszali w całym Jeruzalem wiadomość, że ich Pan został wskrzeszony. A w ciągu niewielu lat chrystianizm rozprzestrzenił się po całym cesarstwie rzymskim (Mateusza 4:25; 26:31; 27:24-26; Dzieje 2:23, 24, 36; 5:28; 17:6).

15 Taki rozwój wydarzeń potwierdza rzymski historyk Tacyt, który bynajmniej nie był sympatykiem chrystianizmu. Pisząc krótko po roku 100 n.e., nadmienił o okrutnym prześladowaniu chrześcijan przez Nerona i zaznaczył: „Początek tej nazwie dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza skazany został na śmierć przez prokuratora Poncjusza Pilatusa; a przytłumiony na razie zgubny zabobon znowu wybuchnął nie tylko w Judei, gdzie się to zło wylęgło, lecz także w stolicy [Rzymie]”.12

16. O jakim wydarzeniu wspomnianym w Biblii nadmienia również Swetoniusz?

16 Dziejach Apostolskich 18:2 pisarz biblijny powołuje się na fakt, że cesarz „Klaudiusz zarządził, aby wszyscy Żydzi opuścili Rzym” (Bw). O ich wygnaniu wspomina też Swetoniusz, kronikarz rzymski z II wieku. W swych Żywotach Cezarów pisze on o Klaudiuszu: „Żydów wypędził z Rzymu za to, że bezustannie wichrzyli, podżegani przez jakiegoś Chrestosa”.13 Jeżeli wymienione tu imię odnosi się do Jezusa Chrystusa, a wypadki w Rzymie rozgrywały się podobnie jak w innych miastach, to rozruchy te w rzeczywistości nie były zawinione przez Chrystusa, a w zasadzie przez jego naśladowców. Były raczej skutkiem gwałtownej reakcji Żydów na gorliwą działalność kaznodziejską chrześcijan.

17. Jakie dokumenty dostępne w II wieku Justynowi Męczennikowi potwierdzały biblijne doniesienia o cudach i śmierci Jezusa?

17 W połowie drugiego stulecia Justyn Męczennik pisał o śmierci Jezusa: „Że się tak działo, możecie się o tym przekonać z akt, spisanych za Poncjusza Piłata”.14 Co więcej, według Justyna te same „akta”, czyli urzędowe sprawozdania, wspominały o cudach Jezusa, czytamy bowiem: „Że zaś Chrystus takie działał dziwy, możecie się dowiedzieć z akt Poncjusza Piłata”.15 Chociaż owe „akta” nie przetrwały do naszych czasów, to w II wieku najwyraźniej były jeszcze dostępne, wobec czego Justyn mógł śmiało proponować czytelnikom zbadanie ich i ustalenie, czy mówi prawdę.

Dowody archeologiczne

18. Jak archeologia poświadczyła istnienie Piłata?

18 Również odkrycia archeologiczne potwierdzają bądź ilustrują to, o czym czytamy w Pismach Greckich. Na przykład w roku 1961 na terenie Cezarei znaleziono wśród ruin teatru z czasów rzymskich kamień z inskrypcją zawierającą imię Poncjusza Piłata.16 Przedtem niewiele było pozabiblijnych dowodów świadczących o istnieniu tego rzymskiego namiestnika.

19, 20. Na ślady po jakich osobistościach wymienionych przez Łukasza (w jego Ewangelii i w Dziejach Apostolskich) natknęła się również archeologia?

19 W Ewangelii według Łukasza czytamy, że Jan Chrzciciel rozpoczął swą działalność, gdy „Lizaniasz [był] tetrarchą Abileny” (Łukasza 3:1, BT). Niektórzy podawali to stwierdzenie w wątpliwość, ponieważ Józef Flawiusz wspomina, iż Lizaniasz, będący zarządcą tego okręgu, zmarł w 34 roku p.n.e., na długo przed narodzinami Jana. Archeolodzy znaleźli jednak w Abilenie inskrypcję nadmieniającą o innym Lizaniaszu, który był tetrarchą (zarządcą okręgu) za panowania Tyberiusza — a właśnie ten Cezar władał Rzymem, kiedy Jan rozpoczynał swą służbę publiczną.17 Bardzo więc możliwe, że chodzi o tego samego Lizaniasza, o którym wspomina Łukasz.

20 Z Księgi Dziejów Apostolskich dowiadujemy się, że Paweł i Barnaba zostali wysłani jako misjonarze na Cypr i tam spotkali „prokonsula Sergiusza Pawła, człowieka rozumnego” (Dzieje 13:7, Bw). Prace wykopaliskowe prowadzone na Cyprze w połowie XIX wieku odsłoniły inskrypcję datowaną na rok 55 n.e., która wymienia tego człowieka. Archeolog G. Ernest Wright powiedział: „Dysponujemy tylko tą jedną pozabiblijną wzmianką o tym prokonsulu, ale co ciekawe, Łukasz poprawnie podaje nam jego imię i tytuł”.18

21, 22. Jakie wzmiankowane w Biblii praktyki religijne zostały potwierdzone przez odkrycia archeologiczne?

21 Podczas pobytu w Atenach apostoł Paweł wspomniał, że zauważył tam ołtarz poświęcony „Bogu Nieznanemu” (Dzieje 17:23). W różnych częściach dawnego cesarstwa rzymskiego odkryto ołtarze dedykowane anonimowym bogom, pokryte napisami łacińskimi. A w Pergamonie znaleziono nawet ołtarz z inskrypcją grecką — jaka zapewne widniała także na ołtarzu w Atenach.

22 Przebywając później w Efezie, Paweł spotkał się z ostrym sprzeciwem złotników, którzy czerpali zyski z wyrobu świątynek i wizerunków bogini Artemidy. Owo miasto nazywano „stróżem świątyni wielkiej Artemidy” (Dzieje 19:35, Bw). Wśród pozostałości starożytnego Efezu faktycznie znaleziono sporo terakotowych i marmurowych statuetek Artemidy. W ubiegłym stuleciu odsłonięto też ruiny jej ogromnej świątyni.

Dźwięk prawdy

23, 24. (a) Gdzie znajdujemy najdobitniejsze dowody prawdziwości Chrześcijańskich Pism Greckich? (b) Jaka charakterystyczna cecha doniesień zawartych w Biblii świadczy o jej prawdomówności? Podaj przykład.

23 A zatem fakty dziejowe oraz odkrycia archeologiczne wyjaśniają i w pewnym stopniu potwierdzają historyczne wątki Pism Greckich. Ale znowu się okazuje, że najbardziej przekonujące dowody prawdziwości tych Pism tkwią w nich samych. Kiedy się je czyta, nie wyglądają na mity, przeciwnie, rozbrzmiewa w nich dźwięk prawdy.

24 Przede wszystkim są uderzająco szczere. Zastanówmy się choćby nad tym, co mówią o Piotrze. Szczegółowo opisują, jak żenująco zawiódł, gdy chodził po wodzie. Później Jezus powiedział do tego powszechnie szanowanego apostoła: „Zejdź mi z oczu, Szatanie!” (Mateusza 14:28-31; 16:23). Co więcej, po stanowczym zapewnieniu, że nawet gdyby wszyscy opuścili Jezusa, on tego nigdy nie uczyni, Piotr zasnął, choć miał tej nocy czuwać, a następnie trzykrotnie wyparł się swego Pana (Mateusza 26:31-35, 37-45, 73-75).

25. Jakich niedociągnięć apostołów nie kryją pisarze biblijni?

25 Jednakże Piotr nie jest jedynym człowiekiem, którego słabostki ujawnia ta szczera relacja. Nie tuszuje ona kłótni apostołów o to, kto z nich jest największy (Mateusza 18:1; Marka 9:34; Łukasza 22:24). Nie pomija też milczeniem faktu, że matka apostołów Jakuba i Jana prosiła Jezusa, aby zapewnił jej synom najzaszczytniejsze miejsca w swym Królestwie (Mateusza 20:20-23). Wiernie odnotowuje również „ostrą sprzeczkę” między Barnabą a Pawłem (Dzieje 15:36-39Bp).

26. Jaki szczegół związany ze zmartwychwstaniem Jezusa nie zostałby odnotowany, gdyby nie był prawdziwy?

26 Warto jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że Ewangelia według Łukasza informuje nas o „niewiastach, które przybyły z Jezusem z Galilei”, a które pierwsze dowiedziały się o wskrzeszeniu Jezusa. Jest to bardzo zaskakujący szczegół, bo przecież rzecz działa się w zdominowanym przez mężczyzn społeczeństwie pierwszego stulecia. Nic dziwnego, że w myśl relacji ewangelicznej słowa tych kobiet „wydały się im [apostołom] prawie niedorzeczne” (Łukasza 23:55 do 24:11, Bp). Gdyby Pisma Greckie nie mówiły prawdy, opowieść ta musiałaby być zmyślona. Ale po co ktoś miałby snuć historie przedstawiające poważane osoby w tak niepochlebnym świetle? Jeśli szczegóły te nie byłyby prawdziwe, z pewnością by je pominięto.

Jezus realną osobą

27. Jak pewien historyk opowiada się za istnieniem Jezusa jako postaci historycznej?

27 Wiele ludzi uważa Jezusa opisanego w Biblii za fikcyjny ideał. Jednakże historyk Michael Grant zaznacza: „Jeżeli wobec Nowego Testamentu zastosujemy — jak zresztą być powinno — te same kryteria oceny, co wobec pozostałych starożytnych pism zawierających materiał historyczny, to istnienia Jezusa nie możemy negować bardziej niż istnienia mnóstwa innych osobistości pogańskich, których autentyczność jako postaci historycznych nigdy nie była kwestionowana”.19

28, 29. Jakie to ma znaczenie, że cztery Ewangelie zgodnie opisują cechy osobowości Jezusa?

28 Ale nie tylko samo istnienie Jezusa nie może być podawane w wątpliwość. Również biblijny opis jego osobowości brzmi najzupełniej prawdziwie. Nie jest łatwo wymyślić jakąś niezwykłą postać, a potem w całej książce kreślić jej konsekwentny portret. A już prawie wykluczone, aby czterej różni pisarze stworzyli jednolity obraz kogoś, kogo w ogóle nie było. A zatem fakt, że Jezus przedstawiany w każdej z czterech Ewangelii jest najwyraźniej jedną i tą samą osobą, stanowi przekonujący dowód rzetelności tych sprawozdań.

29 Michael Grant przytacza bardzo stosowne pytanie: „Jak to możliwe, że wszystkie bez wyjątku przekazy ewangeliczne ukazują nam nadzwyczaj pewnie nakreślony portret interesującego młodego mężczyzny, który swobodnie odnosi się do kobiet wszelkiego pokroju — nie wyłączając upadłych — bez śladu sentymentalizmu, nienaturalności czy pruderii, a jednocześnie w każdej chwili odznacza się czystością i prawością?”20 Jedyna logiczna odpowiedź brzmi, że człowiek ten rzeczywiście istniał i postępował tak, jak mówi Biblia.

Dlaczego nie wierzą?

30, 31. Dlaczego wbrew wszelkim dowodom często nie uznaje się ścisłości historycznej Chrześcijańskich Pism Greckich?

30 Skoro istnieją nieodparte dowody przemawiające za tym, iż Pisma Greckie faktycznie są relacją historyczną, to dlaczego niektórzy temu zaprzeczają? Dlaczego wielu wprawdzie uznaje autentyczność pewnych fragmentów Biblii, lecz zarazem odmawia uznania całości? Główny powód tkwi w tym, że mówi ona o sprawach, w które współcześni intelektualiści nie chcą uwierzyć. Podaje na przykład, iż Jezus nie tylko spełniał, ale też wypowiadał proroctwa. Wspomina również, że dokonywał cudów i że po śmierci został wskrzeszony.

31 W sceptycznie nastawionym XX wieku podobne doniesienia wydają się niewiarogodne. Profesor Ezra P. Gould tak pisze o cudach: „Jest jedno zastrzeżenie, które część krytyków uważa za uzasadnione, (...) mianowicie, że cuda się nie zdarzają”.21 Zdaniem innych Jezus mógł dokonywać uzdrowień, lecz jedynie w wypadku chorób psychosomatycznych, w których stan zdrowia zależy od stanu umysłu. Co do relacji o innych cudach, to na ogół sądzi się, że zostały wymyślone lub że wypaczają rzeczywiste zdarzenia.

32, 33. Jak niektórzy usiłowali wytłumaczyć cudowne nakarmienie przez Jezusa tłumu ludzi, ale dlaczego próby te są nielogiczne?

32 Weźmy choćby pod uwagę nakarmienie przez Jezusa rzeszy złożonej z ponad 5000 osób, i to zaledwie kilkoma chlebami i dwiema rybami (Mateusza 14:14-22). Zdaniem XIX-wiecznego uczonego Heinricha Paulusa wyglądało to tak: Jezus z apostołami zauważył, że towarzyszącemu im tłumowi zaczyna doskwierać głód. Niektórzy z tych ludzi byli zamożni, więc postanowił dać dobry przykład. Wziął tę odrobinę pożywienia, jaką miał dla siebie i apostołów, i podzielił się z drugimi. Po chwili inni, którzy mieli ze sobą jedzenie, poszli za jego wzorem i rozdali swoje zapasy. W końcu cała gromada się najadła.22

33 Jeżeli rzeczywiście tak by się to odbyło, byłby to przecież wybitny dowód potęgi dobrego przykładu. Po cóż zatem zniekształcać tak interesujące i znamienne zdarzenie, przedstawiając je jako cud? Wszelkie próby wyjaśniania cudów i wykazania, że nie były zjawiskami nadprzyrodzonymi, raczej mnożą niż rozwiązują kłopotliwe pytania. A przy tym wszystkie opierają się na założeniu, iż cuda są niemożliwe. Ale dlaczego nie?

34. Czego dowodziłoby występowanie w Biblii dokładnych proroctw oraz doniesień o rzeczywistych cudach?

34 Zgodnie z najbardziej racjonalnymi miernikami oceny zarówno Pisma Hebrajskie, jak i Greckie są wiarogodne z historycznego punktu widzenia, a tymczasem jedne i drugie zawierają proroctwa i doniesienia o cudach (por. 2 Królów 4:42-44). A jeśli proroctwa się sprawdziły? Jeśli cuda naprawdę miały miejsce? Oznaczałoby to, że Bóg faktycznie natchnął pisarzy Biblii i jest ona istotnie Jego Słowem, a nie dziełem człowieka. Sprawę proroctw omówimy w jednym z następnych rozdziałów, ale przedtem zajmijmy się cudami. Czy to rozsądne, by w XX wieku wierzyć, że w minionych stuleciach zdarzały się cuda?

[Pytania do studium]

[Napis na stronie 66]

Czy Biblia donosiłaby, że o zmartwychwstaniu Jezusa dowiedziały się najpierw kobiety, gdyby tak nie było naprawdę?

[Ramka na stronie 56]

Współczesna krytyka nie wytrzymuje próby

Przykładem tego, jak wątpliwą wartość ma współczesna krytyka tekstu Biblii, mogą być poniższe uwagi Raymonda E. Browna, dotyczące Ewangelii według Jana: „Pod koniec ubiegłego wieku i na początku obecnego stulecia uczeni przeżywali okres skrajnego sceptycyzmu wobec tej Ewangelii. Datowano ją na bardzo późne lata, nawet na drugą połowę II wieku. Uważana była za produkt świata hellenistycznego, całkowicie pozbawiony wartości historycznej i nie mający bliższego związku z Palestyną Jezusa z Nazaretu (...)

„Żaden z tych zarzutów nie ostał się wobec serii nieoczekiwanych znalezisk archeologicznych, dokumentarnych i tekstowych. Odkrycia te umożliwiły podważenie krytycznych poglądów, które uznano już niemal za ortodoksyjne, oraz pozwoliły zrozumieć, na jak kruchych podstawach opierała się ta krańcowo sceptyczna analiza Ewangelii według Jana. (...)

„W ocenie wieku tej Ewangelii cofnięto się do końca I stulecia, a nawet do jeszcze wcześniejszego okresu. (...) Najdziwniejsze jest chyba to, że niektórzy uczeni ośmielają się znów sugerować, iż Jan, syn Zebedeusza, istotnie mógł mieć coś wspólnego z tą Ewangelią”.3

Dlaczego jednak kogoś miałby dziwić pogląd, iż Jan napisał księgę, którą tradycyjnie przypisuje się właśnie jemu? Tylko dlatego, że nie odpowiada to z góry powziętym wyobrażeniom krytyków.

[Ramka na stronie 70]

Po prostu kolejny atak na Biblię

Timothy P. Weber pisze: „Odkrycia krytyki wyższej sieją w wielu laikach zwątpienie, czy w ogóle potrafią coś zrozumieć [z Biblii]. (...) A. T. Pierson dał wyraz rozczarowaniu wielu protestantów, gdy oświadczył, że ‚podobnie jak katolicyzm, właściwie odbiera ona [krytyka wyższa] prostemu ludowi Słowo Boże, gdyż utrzymuje, iż mogą je objaśniać tylko uczeni; o ile Rzym między człowiekiem i Słowem stawia kapłana, o tyle krytyka wstawia między wierzącego a jego Biblię osobę wykształconego komentatora’”.23 W ten sposób współczesna krytyka wyższa okazała się po prostu kolejnym środkiem do atakowania Biblii.

[Ilustracja na stronie 62]

Ten ołtarz w Pergamonie najwyraźniej był poświęcony „nieznanym bogom”

[Ilustracja na stronie 63]

Ruiny wspaniałej niegdyś świątyni Artemidy, którą tak się pysznili efezjanie

[Ilustracja na stronie 64]

Biblia uczciwie podaje, że Piotr wyparł się Jezusa

[Ilustracja na stronie 67]

Biblia otwarcie odnotowuje „ostrą sprzeczkę” między Pawłem a Barnabą

[Ilustracja na stronie 68]

Konsekwentny portret Jezusa nakreślony w czterech Ewangeliach stanowi niezbity dowód ich dokładności

[Ilustracja na stronie 69]

Większość nowożytnych krytyków uważa za oczywiste, że cuda się nie zdarzają