Przejdź do zawartości

Przejdź do spisu treści

Od naszych Czytelników

Od naszych Czytelników

Młodzi potrzebują pomocy [marzec 2007] Kiedy miałam 18 lat, sporo rad dotyczących korzystania z telefonu komórkowego i Internetu odnosiło się do mnie. Kontaktowałam się w sieci z nieznajomymi z serwisów społecznościowych. Wkrótce wpadłam w pułapkę, w którą wciągnęło mnie to złe towarzystwo. Moje usposobienie duchowe zaczęło słabnąć niemal natychmiast. Nawet parokrotnie umówiłam się na spotkanie w „realu”. Skończyło się to niemoralnym postępowaniem. Modlę się, żeby ten artykuł pomógł innym uniknąć takich udręk, jakie ja przeżywam. Bezsenne noce i powracające wspomnienia dręczą mnie każdego dnia, ale zdecydowanie przeciwstawiam się Szatanowi.

B.R., USA

Dlaczego mdleję? [kwiecień 2007] Gdy się dowiedziałam, że nie tylko ja zmagam się z tym problemem, podniosło mnie to na duchu. Dzięki temu artykułowi poczułam się, jakby Jehowa mówił do mnie: „Widzę, co ci dolega, i dodaję ci otuchy”.

I.R., Madagaskar

„Jehowo, pozwól, bym mogła Ci służyć” [lipiec 2007] Życiorys Danielle czytałam już wielokrotnie i za każdym razem miałam w oczach łzy. Ujęło mnie to, że jako mała dziewczynka rozbudzała w sobie pragnienie służenia prawdziwemu Bogu, czym dała mi piękny przykład oddania dla Jehowy. Ponieważ mam 16 lat, postawa Danielle skłoniła mnie do zastanowienia się nad swoim życiem. Uznałam, że za mało wysilam się w służbie dla Boga. Wystawiłam sobie realistyczne cele duchowe — i do nich zmierzam. Podobnie jak Danielle, najpierw przedstawiłam je Jehowie w modlitwie, dlatego wierzę, że mnie również wysłucha i wesprze.

A.S., Polska

Młodzi ludzie pytają: Czy to osoba odpowiednia dla mnie? [maj 2007] Ostatnio zaczął mi się podobać ktoś, z kim — jak mi się wydawało — będę tworzyć dobraną parę. Jednak po lekturze tego artykułu uświadomiłam sobie, że cechy, które w tym człowieku lubiłam, nie są tak naprawdę ważne. Czytając go, zrozumiałam, iż o wiele ważniejsze są przymioty duchowe przyszłego współmałżonka i jego stosunek do innych. Dziękuję Jehowie za takie artykuły, które nam, młodym, zapewniają ochronę i przewodnictwo.

E.P., USA

Młodzi ludzie pytają: Jak się ustrzec homoseksualizmu? [luty, 2007] Na szczęście nie mam ciągot homoseksualnych, którym poświęciliście ten cenny artykuł, ale znalazłem w nim ciekawe i dokładne rady, jak walczyć z nadpobudliwością nerwową i skłonnością do wpadania w złość — a to jest moim problemem. Zmagam się z nim od lat, pomagają mi lekarze, a ja nadal nie potrafię zapanować nad gniewem. Podobnie homoseksualiście może być trudno uporać się ze swymi skłonnościami. Jednak podana w tym artykule wskazówka, że mogę okiełznać złość, ponieważ — jak napisaliście — „nawet nad głęboko zakorzenionymi pragnieniami da się zapanować”, trafiła mi do serca. Bardzo pokrzepiliście mnie słowami: „Gdyby niewłaściwe pragnienia się utrzymywały, nie wyciągaj wniosku, że jesteś na straconej pozycji”, bo „każdy z nas niekiedy zmaga się ze złymi skłonnościami”. Z całego serca dziękuję za te bezcenne rady.

A.D., Polska