Przejdź do zawartości

Bezpieczna przyszłość — jak ją sobie zapewnić

Bezpieczna przyszłość — jak ją sobie zapewnić

Bezpieczna przyszłość — jak ją sobie zapewnić

KAŻDY człowiek bez względu na pozycję społeczną szczerze pragnie poczucia bezpieczeństwa. Zapewne właśnie tego życzyłbyś, drogi Czytelniku, sobie i swoim bliskim. W zasadzie człowiek pragnie czegoś więcej niż samej obietnicy, że kiedyś w przyszłości będzie lepiej. Już teraz borykamy się z palącymi problemami. Potrzebne jest coś, co by zapewniało prawdziwe bezpieczeństwo w chwili obecnej i na najbliższe lata. Czy takie bezpieczeństwo jest możliwe?

2 Wśród wszystkich ras i na wszystkich kontynentach są ludzie, którzy wierzą, że to jest możliwe. Pewien natchniony prorok Boży już dawno temu opisał interesujące ich bezpieczeństwo w następujący sposób: „Dziełem sprawiedliwości będzie pokój, a owocem prawa — wieczyste bezpieczeństwo. Lud mój będzie mieszkać w stolicy pokoju, w mieszkaniach bezpiecznych, w zacisznych miejscach wypoczynku” (Izajasza 32:17, 18). * Setki tysięcy ludzi na całej ziemi już teraz zaczynają się cieszyć pokojem i bezpieczeństwem pomimo zamieszania panującego w dzisiejszym świecie i mają wszelkie powody, żeby oczekiwać jeszcze pogodniejszej przyszłości. Ty także możesz razem z nimi korzystać z takich dobrodziejstw.

3 Ludzie ci oczekują bardzo już bliskich czasów, kiedy „nie będzie tego, kto by niepokoił” — czasów, kiedy już nie będzie zbrodni i kiedy nic nie będzie zagrażać własności człowieka ani jemu samemu (Micheasza 4:4). Mają uzasadnione powody, aby wierzyć, że wielu spośród obecnie żyjących doczeka dnia, kiedy już nie będzie głodu, ponieważ „obfitość zboża będzie na ziemi” (Psalm 72:16). Wyczekują spełnienia się na nich obietnicy, że ‚Bóg otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już odtąd nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły’ (Apokalipsa 21:3, 4). A skąd można mieć pewność, że to rzeczywiście nastąpi? Otóż te obietnice znajdują się w Słowie Bożym, Biblii.

4 To, co Biblia mówi o naszej przyszłości, nie jest zwykłym rezultatem ludzkich usiłowań interpretowania rozwoju wydarzeń historycznych. Spisali ją co prawda ludzie, ale ich umysłami kierował duch Boży. Dzięki temu zawarte w niej orędzie pochodzi od Boga. Sama Biblia mówi o pochodzeniu jej treści: „Żadne proroctwo Pisma nie powstaje z jakiejś prywatnej interpretacji. Prorokowanie bowiem nigdy nie wynika z woli człowieka, lecz ludzie mówili od Boga, będąc uniesieni duchem świętym (2 Piotra 1:20, 21, NW). * Dzisiaj nie powinno nam być trudno pojąć, jak to jest możliwe. Nawet ludzie podróżujący w przestrzeni kosmicznej przesyłają na ziemię wiadomości odbierane tu z godną uwagi wyrazistością. Czy Bóg nie mógł w znacznie doskonalszy sposób przekazywać z nieba wiadomości wiernym ludziom, którzy pragnęli spełniać Jego wolę? Niewątpliwie tak! Mamy więc wszelkie podstawy, żeby cię zachęcić do zbadania, co Biblia mówi o twoich możliwościach zapewnienia sobie bezpiecznej przyszłości.

SKĄD MOŻNA SIĘ SPODZIEWAĆ SKUTECZNEJ POMOCY

5 Biblia pomaga nam patrzeć na życie realistycznie. Dla naszej wieczystej pomyślności księga ta zachęca nas usilnie do pokładania ufności w tym, co nie przeminie. Dzisiaj miliony ludzi widzi swoją ostoję w majątku. Chociaż Biblia uznaje wartość pieniędzy i innych dóbr materialnych, to jednak wskazuje, że nie to jest w życiu najważniejsze. Podkreśla niezaprzeczalną prawdę, że „nawet gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia” (Łukasza 12:15). Dobra materialne mogą stracić wartość. Mogą paść łupem złodziei lub ulec zniszczeniu. Ich właścicielowi może nawet grozić utrata życia, gdyby ktoś chciał mu je ukraść. Prawdziwego bezpieczeństwa trzeba więc szukać gdzie indziej. Ale gdzie?

6 Niektórzy ludzie wszystkie swoje nadzieje na przyszłość budują na obietnicach przywódców światowych. Czy podzielasz ich pogląd? Nawet bez podnoszenia kwestii, czy poszczególni przywódcy są uczciwi i czy potrafią coś zdziałać, Biblia trafia w sedno sprawy, przypominając nam, że oni też umierają. Mądrze ostrzega: „Nie pokładajcie ufności w książętach ani w człowieku, u którego nie ma wybawienia. Gdy tchnienie go opuści, wraca do swej ziemi, wówczas przepadają jego zamiary” (Psalm 146:3, 4). A zatem przywódcy światowi wywierają wpływ na bieg spraw pewnej części ludzkości w najlepszym razie przez niewiele lat. Natomiast trwałego bezpieczeństwa nie są w stanie zapewnić ani tobie, ani nawet sobie samym.

7 Ale jest ktoś, kto może ci je zapewnić. Potrafi to uczynić Stworzyciel nieba i ziemi. On istniał jeszcze przed ukształtowaniem naszej ziemi; będzie też istniał długo po skończeniu się obecnego dwudziestego wieku. W Psalmie 90:2 (NP) jest napisane o Nim: „Od wieków na wieki Tyś jest, o Boże!” On jest Źródłem życia i właśnie On przysposobił ziemię do podtrzymywania życia. A zatem od Niego zależy nasza obecna pomyślność oraz nasze widoki na przyszłość. Jeżeli więc rzeczywiście chcemy się cieszyć poczuciem bezpieczeństwa, to musimy nawiązać z Nim przyjazne stosunki.

8 Czy to znaczy, że wystarczy po prostu wyznawać jakąś religię? Taki wniosek byłby błędny. Bóg zgadza się utrzymywać przyjazne stosunki z ludźmi określonego pokroju. Z jakimi ludźmi? Biblia opisuje ich następująco: „Prawdziwi czciciele będą czcić Ojca duchem i prawdą, bo Ojciec istotnie takich szuka, żeby go czcili. Bóg jest Duchem, a ci, którzy go czczą, muszą go czcić duchem i prawdą” (Jana 4:23, 24, NW). Czy czcisz Boga prawdą? Czy już zbadałeś swoje wierzenia w świetle Słowa Bożego, żeby stwierdzić, czy są całkowicie zgodne z tym, co w nim podaje „Bóg prawdy”? (Psalm 31:5, NW) A czy chciałbyś to zrobić? Nauki i praktyki niezgodne z prawdą nikomu nie przynoszą trwałych korzyści. Sprawiają, że ludzie lekceważą istniejący stan rzeczy; prowadzą ich w złym kierunku. Zadowolenie, jakie daje prawdziwe bezpieczeństwo, człowiek może odczuwać jedynie wtedy, gdy rzeczywiście pragnie poznać prawdę i gdy w razie potrzeby gotów jest dokonać odpowiednich zmian w celu dostosowania do niej swego życia. Jedna z najważniejszych prawd dotyczy osoby samego Boga.

9 Czy znasz Jego imię? On nie ma na imię „Bóg” ani „Pan”. Są to tytuły, jak tytułami są określenia „obywatel” i „król”. Jednakże według opracowanej w roku 1632 popularnej Biblii gdańskiej 2 Mojżeszowej 6:3 jest powiedziane: „W imieniu moim, Jehowa, nie jestem poznany od nich”. A więc to nie ludzie nadali Bogu takie imię. Według przekładu Biblii Poznańskiej (Poz) Bóg mówi o sobie: „Jam jest Jahwe, to jest Imię moje” (Izajasza 42:8; zob. też Biblię Tysiąclecia). Jak widzimy, niektóre przekłady oryginalnych Pism Hebrajskich oddają to imię w formie „Jahwe”. Inne natomiast, do których należy też Nowy Przekład Biblii wydanej w roku 1975 przez Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, stosują wszędzie jedynie określenie „Pan”.

10 Takie stosowanie zastępczego imienia „Pan” utrudnia a niekiedy wręcz uniemożliwia zrozumienie tekstu biblijnego. Na przykład według wspomnianego Nowego Przekładu Psalmie 110:1 czytamy: „Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek pod nogi twoje!”. W innych zaś przekładach, w których nie próbuje się nic ukrywać, werset ten brzmi następująco: „Uroczysta wypowiedź Jahwe [albo: Jehowy, NW] do mego Pana: ‚Usiądź po mej prawicy...” — Poz.

11 Tłumacze mogą sobie niekiedy myśleć, że przez pominięcie w Biblii imienia Bożego pozyskają dla niej więcej zwolenników, ale czy tacy tłumacze postępują uczciwie, gdy usiłują ukryć imię, które w tekście oryginalnym występuje znacznie częściej niż jakiekolwiek inne? Prawdziwy Bóg życzy sobie, żeby znano Jego imię. Dał to wyraźnie do zrozumienia, gdy kazał swemu słudze Mojżeszowi powiadomić władcę starożytnego Egiptu, dlaczego zachował go przy życiu do owego czasu. Dlaczego to zrobił? Posłuchajmy: „Aby ci pokazać moc moją i aby sławiono moje Imię po całym świecie” (Księga Wyjścia 9:16, Poz). Używanie imienia Bożego ma dla nas doniosłe znaczenie i powinniśmy to czynić z szacunkiem. A jeśli miłujemy prawdę, to nie będziemy się obawiać utożsamienia nas z czcicielami Jehowy, jedynego Boga prawdziwego.

12 Musimy jednak być ostrożni, żeby nie łączyć imienia Bożego z czymś, czego Bóg nie uznaje. Pamiętaj: „Bóg jest Duchem, a ci, którzy go czczą, muszą go czcić duchem i prawdą” (Jana 4:24, NW). Jeżeli pamiętamy o tym, że Bóg jest Duchem, i jeżeli czcimy Go „duchem”, to znaczy w sposób duchowy, to nie będziemy używać do wyobrażenia Boga żadnych przedmiotów materialnych. Jak czytamy w Ewangelii według Jana 1:18, „Boga nikt nigdy nie widział”, nie jest więc możliwe sporządzenie Jego podobizny w formie malowidła lub rzeźby. Wizerunek, który nie widzi, nie słyszy ani nie mówi, który nie potrafi nawet ruszyć palcem, żeby pomóc tym, którzy przed nim klękają, nigdy nie może być odpowiednim wyobrażeniem żywego Boga. Chociaż o licznych wizerunkach mówi się, że nie przedstawiają samego Boga, warto się jednak zastanowić: Czy są to przedmioty kultu religijnego? Kiedy Bóg dawał Dziesięcioro Przykazań, specjalnie zaznaczył, że do takich celów nie wolno używać żadnych obrazów. Przykazał: „Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu (...) Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Księga Wyjścia 20:4, 5). Nasze umiłowanie prawdy powstrzyma nas od posługiwania się przedmiotami, których Jehowa nie uznaje, i pomoże nam poznawać Boga takim, jakim On jest w rzeczywistości.

13 Przymioty Boga budzą zaufanie u każdego, kto miłuje sprawiedliwość. Niektóre przymioty, takie jak wszechmoc i mądrość, daleko przewyższająca mądrość każdego człowieka, uzewnętrzniają się w Jego widzialnym stworzeniu. I chyba musisz przyznać, że piękno zachodu słońca, melodyjny śpiew ptaków, zapach kwiatów i mnogość smaków, którymi możesz się rozkoszować — wszystko to odzwierciedla miłość Boga do ludzi. Ale Biblia sięga jeszcze dalej, mówiąc nam więcej o Bogu. Dowiadujemy się z niej, że Jehowa wprawdzie obstaje przy tym, co słuszne, ale też jest litościwy i wyrozumiały. Księga ta opisuje Go następująco: „Jahwe, Jahwe, Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność, zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania” (Księga Wyjścia 34:6, 7). Poza tym Biblia informuje nas, jak Bóg traktował przez wieki starożytny naród izraelski, co stanowi żywe unaocznienie tych przymiotów. To spisane sprawozdanie dowodzi zarazem, że „Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie” (Dzieje Apostolskie 10:34, 35). Chciałby, żeby ludzie wszelkiego rodzaju utrzymywali z Nim przyjazne stosunki, i życzliwie podjął odpowiednie kroki, żeby im to umożliwić.

14 Co się dzieje, gdy człowiek zaczyna coraz bardziej cenić liczne zachwycające przymioty prawdziwego Boga? Zaczyna przypisywać coraz większe znaczenie „imieniu” Boga. Pokłada ufność w Jehowie, wzoruje się na Nim i dzięki temu doznaje ochrony. Dzieje się tak, jak czytamy w Księdze Przysłów 18:10: „Twierdzą niezdobytą jest Imię Jahwe, do niej chroni się sprawiedliwy”. — Poz.

15 Ta ochrona obejmuje między innymi widoki na przyszłość. I rzeczywiście przyszłość całej ludzkości zależy od Jehowy. Dlaczego? Ponieważ nasza ziemia jest Jego tworem i wszystko, co na niej żyje, jest zależne od Jego darów umożliwiających podtrzymywanie życia. W Biblii podał On do wiadomości swoje zamierzenie stworzenia swemu ludowi bezpiecznych i szczęśliwych warunków życiowych. Nic w niebie ani na ziemi nie zdoła powstrzymać Wszechmocnego Boga od urzeczywistnienia tego zamierzenia. Nie pozbawia nas ono jednak wolnej woli. Nie decyduje o losie każdego z nas, bez względu na nasze zdanie w tej sprawie. Niemniej stajemy przed poważną decyzją: Czy docenianie wszystkiego, co Jehowa już dla nas uczynił i co jeszcze uczyni w przyszłości, pobudza nas do kierowania się w życiu Jego wolą? Niewiara człowieka nie zdoła podważyć faktu, że Jehowa jest prawdziwym Bogiem, ani nie spowoduje zmiany Jego zamierzenia. Może jednak sprawić, że taki człowiek nie odniesie żadnego pożytku z tego miłościwego zamierzenia. A zatem chodzi tu rzeczywiście o wybór między życiem a śmiercią.

DLACZEGO NIEPEWNOŚĆ RUJNUJE CZŁOWIEKOWI ŻYCIE

16 Chcąc zrozumieć, w jaki sposób zamierzenie Jehowy przyniesie prawdziwe bezpieczeństwo, musimy sobie najpierw uprzytomnić, dlaczego dzisiaj życie jest takie niepewne. Składa się na to brak miłości, lekceważenie prawa, brak szacunku dla cudzej własności oraz posługiwanie się kłamstwem i stosowanie przemocy, byle dopiąć swego. Nie sposób też przejść do porządku nad chorobami i świadomością, że prędzej czy później człowiek umiera. Zarówno z własnego doświadczenia, jak i z obserwacji wiemy, jak to wpływa na życie człowieka. Ale dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź można znaleźć w Biblii.

17 Pierwsza księga biblijna informuje nas, że gdy Jehowa stworzył naszych prarodziców, Adama i Ewę, Jego dzieło było bardzo dobre. W ich organizmie nie było żadnej wady, która by stwarzała warunki sprzyjające rozwijaniu się chorób; mieli widoki na życie wieczne. Bóg łaskawie dał im na mieszkanie ogród przypominający park, raj w Edenie. Szczodrze rozmieścił w tym rajskim mieszkaniu mnóstwo roślin rodzących nasiona oraz drzew wydających owoc, żeby im służyły za pokarm. Nadał cel ich życiu, dając im polecenie, żeby panowali nad rybami, ptakami i wszystkimi zwierzętami oraz żeby uprawiali ziemię i zaludniali ją swoim potomstwem, aż cały glob upodobniłby się do raju, w którym ich umieścił. Nic dziwnego, że w takim otoczeniu czuli się bezpieczni. Jednakże dalsze zaznawanie tego bezpieczeństwa było od czegoś uzależnione.

18 Musieli zdawać sobie sprawę ze swej pozycji względem Boga. Ziemia i wszystko na niej należało do ich Stwórcy; dlatego On miał prawo decydować, jak z tego korzystać. Samo życie było darem warunkowym, to znaczy Adam i Ewa mogli się nim cieszyć pod warunkiem, że zawsze będą okazywać wypływające z miłości posłuszeństwo wobec swego Ojca niebiańskiego. Dla tym dobitniejszego podkreślenia wagi tego wymagania Jehowa dał człowiekowi taki rozkaz: „Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz” (Księga Rodzaju 2:16, 17). Posłuszeństwo miało stanowić dowód, że człowiek uznaje Boga za swego Władcę; nieposłuszeństwo oznaczałoby zlekceważenie doskonałej woli Bożej. To prawo nie było uciążliwe; nie pozbawiało człowieka czegoś, co było mu potrzebne. Stanowiło jedynie prostą, ale skuteczną próbę dostosowaną do istniejących okoliczności. Dawało Adamowi i Ewie sposobność okazania miłości do ich Ojca niebiańskiego.

19 Sprawozdanie biblijne w trzecim rozdziale Księgi Rodzaju mówi, że oboje zawiedli. Rozmyślnie zjedli owoc z drzewa, które Bóg umieścił niejako „poza nawiasem”. Prysło poczucie bezpieczeństwa, którym do owej chwili cieszyła się para ludzka. Właśnie już wtedy pojawiły się po raz pierwszy przyczyny dzisiejszej niepewności. Wystąpił brak miłości do Boga, zlekceważenie Jego prawa, brak szacunku dla Jego własności. Ściągnąwszy na siebie potępienie ze strony Boga, Adam i Ewa zostali wydaleni z Edenu. Poza granicami raju liczne ich potomstwo, do którego należał też ich syn Kain, stoczyło się jeszcze niżej, posuwając się do stosowania przemocy. Nawet ci, którzy nie lekceważyli rozmyślnie prawa Bożego, odczuwali na sobie przykre skutki odziedziczonego grzechu. W Liście do Rzymian 5:12 znajdujemy takie wyjaśnienie: „Przez jednego człowieka [Adama] grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli”.

20 Trzeba jednak zaznaczyć, że to nie Adam z żoną zdobyli się na pierwszy krok do podniesienia buntu. Biblia wspomina o „wężu”, który w rozmowie z Ewą skusił ją podstępnie do pogwałcenia prawa Bożego. Oczywiście literalny wąż nie potrafi mówić; Biblia wyjaśnia później, że moc kierująca tym wężem pochodziła od niewidzialnej osoby duchowej. Ta osoba duchowa nie była zła od samego początku. Ale podobnie jak ludzie, ów duchowy syn Boży miał wolną wolę, możność wyboru takiego czy innego sposobu wykorzystania swoich zdolności. Przez zaprzątanie umysłu złymi pragnieniami wbił się w pychę; chciał, żeby inne stworzenia oddawały mu cześć boską. Obrawszy taki sposób postępowania dla osiągnięcia swego celu, uczynił siebie przeciwnikiem Boga, Szatanem, oraz potwarcą, Diabłem.

21 Zagadnął Ewę i najpierw zadawał jej pytania, a potem wprost zarzucił Bogu kłamstwo, mówiąc do niej: „Na pewno nie umrzecie [gdy zjecie z zakazanego drzewa]! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło” (Księga Rodzaju 3:1-5). Kobieta doszła do wniosku, że to musi być coś lepszego niż miała dotychczas. Czy jednak danie wiary wężowi umocniło jej poczucie bezpieczeństwa? Czy jej mąż poprawił swój los przyłączeniem się do jej wykroczenia? Nie; wszystko to było kłamstwem, co ostatecznie potwierdziła ich śmierć oraz to, że po dzień dzisiejszy ludzie umierają.

22 W Edenie wyłoniły się wtedy bardzo istotne kwestie sporne, które mają wpływ na bezpieczeństwo wszystkich stworzeń. Zakwestionowano prawdomówność Boga, a tym samym prawowitość i sprawiedliwość Jego władzy. Podsunięto myśl, że człowiek miałby się lepiej, gdyby sam decydował, co dobre, a co złe, ustanawiając własne mierniki i stając się panem swej woli. Bunt Szatana oraz nielojalność względem Boga pierwszej pary ludzkiej obudziły wątpliwości, czy inne rozumne stworzenia Boże nie postąpiłyby podobnie. Czy w ogóle ktokolwiek dochowa wierności Bogu? Później, za życia Joba, Szatan wystąpił z zarzutem, że każdy, kto służy Bogu, czyni to wyłącznie z samolubnych pobudek, a nie z miłości. Powiedział: „Czy za darmo jest Job tak bogobojny?” (Joba 1:9, NP) Dał do zrozumienia, że nikt nie dochowa niezłomnej wierności panowaniu Jehowy, jeśli tylko on, przeciwnik Boga, będzie mógł wystawić go na próbę. Do czasu rozstrzygnięcia tych kwestii spornych ludzkość nie może mieć poczucia całkowitego bezpieczeństwa. Jehowa wiedział jednak, że te kwestie mogą być rozstrzygnięte ku pełnemu zadowoleniu wszystkich ludzi miłujących sprawiedliwość, i z myślą o tym powziął pewne postanowienia.

POSTANOWIENIA TORUJĄCE DROGĘ DO BEZPIECZNEJ PRZYSZŁOŚCI

23 Wydając wyrok na naszych prarodziców za bunt przeciwko Bogu, Jehowa nie zapomniał o ich jeszcze nie urodzonym potomstwie. Łaskawie postanowił umożliwić każdemu z nas osobiste dokonanie wyboru, czy chcemy żyć pod Boskim panowaniem. To zamierzenie koncentruje się na Synu Bożym, Jezusie Chrystusie.

24 Ten Syn był pierwszym stworzeniem Jehowy w dziedzinie niebiańskiej. Biblia mówi, że „za jego pośrednictwem było stworzone wszystko inne w niebiosach i na ziemi” (Kolosan 1:15-17, NW). Jednakże w czasie wyznaczonym przez Boga ten Syn opuścił chwałę niebiańską i w cudowny sposób narodził się na ziemi jako człowiek. Anioł Gabriel, który został posłany, aby z góry zapowiedzieć te narodziny, nie mówił, że dziecko, które się miało urodzić, będzie Bogiem. Zapowiedział tylko narodziny „Syna Bożego” (Łukasza 1:35). Również sam Jezus nie twierdził, że jest Bogiem. Nie postąpił jak Szatan, który szukał czci dla siebie. Zgodnie z prawdą powiedział: „Ojciec większy jest ode Mnie” (Jana 14:28). Jeżeli więc chcemy utrzymywać poprawne stosunki z Bogiem prawdy, to nie powinniśmy przypisywać Jego Synowi innego stanowiska przez uznawanie go za Boga lub za równego Bogu.

25 Na ziemi Jezus przeszedł przez doświadczenia, jakich przedtem nigdy nie zaznał. W niebie nienagannie spełniał wolę swego Ojca. Ale czy okaże się lojalny jako człowiek na ziemi, zwłaszcza gdyby mu wypadło znosić cierpienia i niezasłużone upokorzenia? Szatan był zdecydowany dowieść, że nikt, nawet ten naczelny Syn Boży, nie dochowa wierności, gdy zostanie wystawiony na próbę. Jednakże Jezus trzymał się lojalnie Słowa Bożego, opierając się na nim jako na swym drogowskazie i przytaczając je w celu odrzucenia pokusy. Oparł się stanowczo naciskowi, aby popełnił zły czyn, mówiąc: „Idź precz Szatanie! Bo napisano: ‚To Jehowę, twego Boga, masz wielbić i tylko dla niego masz pełnić świętą służbę’” (Mat. 4:10, NW). Jezus aż do śmierci dochował wierności Jehowie jako Władcy, chociaż przyszły na niego znacznie cięższe próby niż na Adama. W ten sposób Jezus oczyścił imię swego Ojca z fałszywych oskarżeń rzuconych przez Szatana. Swoim przykładem pokazał nam, jak możemy przezwyciężać pokusy i udowadniać, że i my jesteśmy lojalnymi rzecznikami panowania Jehowy.

26 Ale Syn Boży dał nam coś więcej niż piękny przykład. Sam Jezus oświadczył, że przyszedł „dać swoje życie na okup za wielu” (Marka 10:45). Było to konieczne, żeby ludzkość mogła zostać kiedyś uwolniona od grzechu oraz od jego następstw, to znaczy chorób i śmierci. Według prawa Bożego ceną okupu musiało być doskonałe życie ludzkie, które by odpowiadało doskonałemu życiu ludzkiemu utraconemu przez Adama. Takiej ceny nie mógł uiścić żaden niedoskonały potomek Adama. Toteż sam Jehowa miłościwie podjął odpowiednie kroki. Posłał na ziemię własnego Syna. Następnie, po śmierci Jezusa, Bóg wskrzesił go, ale już jako osobę duchową, i przyjął wartość jego życia ludzkiego jako ofiary za rodzaj ludzki. Otwiera to przed nami możliwości odzyskania tego, co utracił Adam. W Biblii jest powiedziane: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (Jana 3:16). Jakże cudowne widoki odsłania to przed nami, jeżeli tylko wierzymy w Syna Bożego, dowiadując się, czego on nauczał, i jeżeli dostosowujemy do tego swe życie!

27 W zakres takiej wiary wchodzi właściwa ocena roli, jaką Jehowa wyznaczył Synowi w sprawowaniu rządów. Jezus nie mieszał się za swoich czasów do spraw politycznych; wiedział, że żaden rząd ludzki nie popiera panowania Jehowy. Niezależnie od tego, jak tacy władcy zapatrują się na wiarę w Boga, wszyscy ustanawiają własne mierniki dobra i zła. Toteż, świadomie czy nieświadomie, dają się prowadzić przeciwnikowi Bożemu, Szatanowi Diabłu, którego Biblia nazywa „władcą świata” (Jana 14:30, NW). Jezus uczył swych uczniów, że dopóki Bóg pozwala istnieć rządom ludzkim, mają płacić podatki i przestrzegać prawa. Jednakże wyraźnie dał do zrozumienia, że bezpieczną przyszłość może zapewnić jedynie Królestwo Boże, naprawdę sprawiedliwy rząd działający wprost z nieba i sprawujący władzę nad całą ludzkością. W związku z tym nauczył ich modlić się do Boga: „Niech przyjdzie Królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie”. Jezus usilnie zachęcał ich, żeby dostosowali swe życie do wyłuszczonych w Biblii praw tego Królestwa. Upoważnił ich do głoszenia wszędzie ludziom „tej dobrej nowiny o królestwie”. — Mateusza 6:10; 24:14NW.

28 Za pośrednictwem Królestwa Jehowa przeprowadza swoją wolę. Ono znowu zjednoczy pod królowaniem Jehowy wszystkie rozumne stworzenia. W skład tego rządu niebiańskiego będą też wchodzić powołani z ziemi ludzie, którzy dowiedli lojalnego poparcia suwerenności Jehowy, Jego panowania. Ludzie ci zostali nazwani „małym stadkiem” (Łukasza 12:32). W ostatniej księdze biblijnej jest powiedziane, że liczba ich została ograniczona do „stu czterdziestu czterech tysięcy — wykupionych z ziemi” (Apokalipsa 14:1, 3). Jednakże sprawowanie władzy królewskiej zostało powierzone przede wszystkim Synowi Bożemu, Jezusowi Chrystusowi. W spełnieniu się Boskiego proroctwa właśnie jemu Jehowa daje „władzę i chwałę i królestwo, aby mu służyły wszystkie ludy, narody i języki” (Daniela 7:13, 14, NP). Całkowite dostosowanie życia do tego Boskiego urządzenia ma dla każdego z nas żywotne znaczenie. Ludzie, którzy mu się nie podporządkują, nie będą mogli w nieskończoność zagrażać bezpieczeństwu drugich.

29 Od czasu buntu w Edenie ludzie już przez blisko sześć tysięcy lat muszą spożywać gorzkie owoce panowania człowieka. Jest to nieszczęściem. Biblia słusznie wskazuje, że właśnie za życia obecnego pokolenia Bóg wykona swoje wyroki. Co to będzie oznaczać dla największego wroga ludzkości, Szatana Diabła? On i jego demony zostaną całkowicie pozbawieni możliwości działania, zostaną ‚wrzuceni do otchłani’, żeby już nie mogli zwodzić ludzkości (Objawienie 20:1-3, NP). Jak się odbije wykonanie wyroków Bożych na rządach ludzkich? Biblia zapowiada: „Królestwo (...) zniszczy i usunie wszystkie owe królestwa [ludzkie], lecz samo ostoi się na wieki” (Daniela 2:44, NP). Co to będzie oznaczać dla kłamców, złodziei i tych, co stosują przemoc? „Nie będzie złoczyńcy; spojrzysz na miejsce, gdzie przebywał, a już go nie będzie” (Psalm 37:10, Poz). Co to przyniesie ludziom, którzy sobie bagatelizują panowanie Jehowy? Za dni Noego tacy ludzie „nie zważali na nic, aż przyszedł potop i zmiótł ich wszystkich”, i podobnie będzie teraz, gdy Bóg zleci swemu Synowi wykonanie Jego wyroku. — Mateusza 24:39NW.

30 A co to wszystko przyniesie ludziom, którzy dają dowody, że lojalnie popierają panowanie Jehowy? Zostaną wyzwoleni i będą żyć w utworzonym przez Boga sprawiedliwym nowym porządku. Sposób traktowania przez Boga starożytnego narodu izraelskiego pozwala wnioskować, jaki wpływ będzie to wywierać na życie. Stało się tak, jak to z polecenia Boga powiedział Mojżesz: „Osiądziecie w ziemi, którą Bóg wasz, Jahwe, daje wam na własność, a On udzieli wam pokoju ze strony wszystkich wrogów okolicznych — żyć będziecie bezpiecznie” (Księga Powtórzonego Prawa 12:10). O warunkach za panowania króla Salomona jest napisane: „Judejczycy i Izraelici mieszkali tedy bezpiecznie, każdy pod swoim krzewem winnym i pod drzewem figowym od Dan [daleko na północy] aż po Beer-Szebę [na południu]” (1 Królewska 4:25, NP). Zgodnie z prawem Bożym każda rodzina miała własną ziemię, którą uprawiała i na której żyła. Okazywaniem posłuszeństwa wobec Boga naród zapewniał sobie Jego błogosławieństwo, co oznaczało między innymi, że zgodnie z obietnicą, zsyłał deszcz na ziemię we właściwym czasie (Księga Powtórzonego Prawa 11:13-15). Ludzie czuli się bezpieczni pod względem gospodarczym.

31 Zostało to zanotowane w Biblii nie tylko w celu sporządzenia sprawozdania historycznego, lecz także w celu dodania nam otuchy. O Panu Jezusie Chrystusie, którego Jehowa ustanowił Królem nad całą ziemią, Pismo Święte mówi, że „jest coś więcej niż Salomon” (Łukasza 11:31). Pod rządami Chrystusa jeszcze lepsze warunki niż te, które zaistniały w Judzie i w Izraelu za czasów Salomona, rozciągną się na całą ziemię. Psalm 72 pięknie opisuje te błogosławieństwa: „Niech zakwitnie sprawiedliwość za dni jego i obfitość pokoju, póki stanie księżyca! Niech panuje od morza do morza i od Rzeki [Eufrat] aż do krańców ziemi! Z ucisku i gwałtu wyzwoli ich życie, bo krew ich jest droga w oczach jego. Niech będzie nadmiar zboża w kraju, aż po szczyty gór” (Psalm 72:7, 8, 14, 16, NP). Warunki, jakie wtedy będą wszędzie panować, Jezus Chrystus opisał człowiekowi, który go prosił, żeby sobie o nim przypomniał, gdy się dostanie do swego Królestwa. Jezus powiedział do niego: „Będziesz ze mną w Raju”. — Łukasza 23:43NW.

32 Ci, którzy może już poumierali wskutek grzechu odziedziczonego po Adamie, nie pójdą wtedy w zapomnienie. Również ich obejmuje ofiara okupu złożona przez Syna Bożego. Biblia zapowiada w sposób dodający otuchy: „Nastąpi zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych” (Dzieje Apostolskie 24:15). Co to znaczy? W Piśmie Świętym jest powiedziane, iż „żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą” (Księga Koheleta 9:5). Są martwi w grobie. Zmartwychwstanie oznacza więc powrót do życia. Poza członkami „małego stadka”, którzy dostępują życia w niebie razem z Jezusem Chrystusem, wszyscy inni zostaną wskrzeszeni w postaci ludzkiej i będą mieli widoki na życie wieczne tu na ziemi.

33 Będzie to dla rodziny ludzkiej czas odnowy. Pod nadzorem niebiańskiego Królestwa wszelkie ślady grzechu i jego skutków zostaną usunięte przez zastosowanie wartości ofiary Jezusa na korzyść wszystkich okazujących wiarę. Gdy Jezus przebywał na ziemi, zademonstrował, czym to będzie dla ludzi. Uzdrawiał dotkniętych najróżniejszymi chorobami, nawet paralityków, i przywracał wzrok niewidomym. W utworzonym przez Boga nowym porządku ziemia będzie pełna ludzi, którzy dostąpią takich błogosławieństw. Boskie zapewnienie brzmi: „I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już odtąd nie będzie, bo pierwsze rzeczy już przeminęły” (Apokalipsa 21:4). A zatem przeminie wszystko, co czyni życie niepewnym. Jakże wspaniała perspektywa!

34 Ale nie wszystko, co ma zapewnić bezpieczeństwo, jest przewidziane dopiero na przyszłość. Z wielu dobrodziejstw można korzystać już obecnie.

BEZPIECZEŃSTWO, Z KTÓREGO JUŻ MOŻNA KORZYSTAĆ

35 Niezależnie od innych okoliczności, z którymi trzeba się liczyć, większość ludzi zgodzi się z tym, że na ogół każdy, kto ma co jeść i w co się ubrać, już czuje się bezpieczny. Jeżeli w dodatku ludzie, z którymi się najwięcej obcuje, rzeczywiście miłują się wzajemnie, poczucie bezpieczeństwa jeszcze się pogłębia. A gdy się wie, co przyniesie przyszłość, wówczas jakiekolwiek poczucie niepewności ogranicza się do minimum. Tymczasem większość ludzi nie ma takiego poczucia bezpieczeństwa. Czy to znaczy, że dane w Słowie Bożym obietnice co do bezpieczeństwa spełnią się dopiero w przyszłości? Czy już teraz ludzie mogą czuć się bezpieczni, gdy pokładają wiarę w tych obietnicach i zgodnie z nimi postępują? Czy są ludzie, którzy by to czynili solidarnie?

36 Ci chrześcijanie, znani jako świadkowie Jehowy, doszli do wniosku, że Słowo Boże jest prawdziwe, i przekonali się, że poddawanie się jego wpływowi staje się już teraz wielkim dobrodziejstwem. Można to przypisać przywiązywaniu w życiu codziennym należytej wagi do spraw duchowych. Oczywiście każdy człowiek, bez względu na to, czy ma usposobienie duchowe, czy też nie, może korzystać z płodów ziemi. Jednakże Biblia mówi, że Bóg jest szczególnie zainteresowany pomyślnością tych, którzy na pierwszym miejscu stawiają sprawę służenia Mu. Chcąc wzmocnić wiarę swych uczniów, Jezus powiedział: „Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o Królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane” (Mateusza 6:31-33). A jak zdobywają „to wszystko”, to znaczy środki na utrzymanie? Zbór chrześcijański nie udziela im wsparcia finansowego, tylko sami zarabiają na swoje utrzymanie. A gdy Królestwo Jehowy i sprawiedliwość Boża rzeczywiście zajmują w życiu ludzi naczelne miejsce, wówczas Bóg błogosławi ich dążeniom do zaspokojenia niezbędnych potrzeb. Wysłuchuje ich modlitwę: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” (Mateusza 6:11). Jehowa nie obiecuje swym sługom bogactwa materialnego w teraźniejszym świecie, zapewnia ich jednak, że będą mieć to, czego naprawdę potrzebują. Nikt inny nie potrafiłby lepiej dopilnować, żeby to uzyskali.

37 Bóg, który tak dba o zaspokajanie potrzeb materialnych, udostępnia jeszcze coś innego, co ma istotne znaczenie dla poczucia bezpieczeństwa. Jak wiadomo, samo zaspokojenie niezbędnych potrzeb materialnych nie da człowiekowi zadowolenia i poczucia bezpieczeństwa, jeżeli jego otoczenie składa się z ludzi, którzy właściwie wcale się nim nie interesują. Niepewność rodzi się wtedy, gdy ludzie kłamią i oszukują, gdy rozpuszczają język, nie licząc się zbytnio z uczuciami drugich, gdy oceniają ich na podstawie ich zamożności, koloru skóry lub narodowości oraz gdy za „życzliwością” kryją się najczęściej samolubne pobudki. Takim ludziom na ogół brakuje miłości — szczerego, niesamolubnego interesowania się drugimi. Czy naprawdę można spotkać taką miłość — nie tylko wśród pojedynczych osób, ale jako cechę rzucającą się w oczy w całej społeczności? Jezus Chrystus zapewnia nas, że to jest możliwe. Powiedział bowiem: „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”. Wiedział też, że tacy ludzie mieli istnieć i za naszych czasów, gdyż rzekł do uczniów: „Oto jestem z wami po wszystkie dni aż do zakończenia systemu rzeczy”. — Jana 13:35; Mateusza 28:20NW.

38 Jeżeli widzisz brak takiej miłości w swoim otoczeniu, to musisz jej poszukać gdzie indziej. W Liście 1 Jana 4:8 Biblia wskazuje właściwy kierunek, mówiąc: „Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością”. A zatem taką miłość znajduje się wśród ludzi, którzy „znają Boga”. To wcale nie znaczy, że spotkasz ją pośród wszystkich ludzi, którzy są religijni; dobrze wiesz, że tak nie jest. Spotkasz ją jednak wśród ludzi, którzy znają Jehowę, jedynego Boga prawdziwego, którzy odnoszą się z szacunkiem do Jego imienia i szczerze starają się dostosować swe życie do Jego woli. Nawiązanie kontaktu z takimi ludźmi przynosi niezaprzeczalne korzyści.

39 Rzecz jasna nikt nie uodporni się w ten sposób na skutki samowolnego postępowania reszty świata. Niemniej, jeżeli człowiek zdaje sobie sprawę ze swej zależności od Boga i w pełni uznaje przedstawione w Biblii Boskie mierniki dobra i zła, odnosi z tego wielką korzyść. Zostaje zabezpieczony przed uwikłaniem się w działalność, która pociąga za sobą jedynie utrapienie i zgryzotę. W Księdze Przysłów 1:33 jest powiedziane: „Kto słucha mnie [to znaczy Boskiej mądrości] — osiągnie spokój, wytchnienie — bez obawy nieszczęścia”. Życie takiego człowieka nabiera głębokiego sensu, jeżeli korzysta z niego zgodnie z wolą Stwórcy. Zamiast doznać zawodu jak wielu innych, może z radością informować bliźnich, że jest tylko jedna możliwość rzeczywistego rozwiązania problemów ludzkości — Królestwo Boże. Jezus Chrystus tak przepowiedział tę działalność: „Ta dobra nowina o królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom; a wtedy nadejdzie koniec”. — Mateusza 24:14NW.

40 Ludzie biorący udział w tym głoszeniu myślą o przyszłości i dlatego nie odczuwają strachu. Wiedzą, co im przyniesie przyszłość, ponieważ studiują Biblię i wierzą jej. Zamiast się zniechęcać z powodu niepokojącego rozwoju wydarzeń światowych, widzą w nim spełnienie się proroctw biblijnych dotyczących końca teraźniejszego systemu rzeczy. Wiedzą, że już wkrótce, jeszcze za życia obecnego pokolenia, Bóg zniszczy wszystkich, którzy lekceważą Jego sprawiedliwe panowanie i uparcie zatruwają życie bliźnim. Pełni ufności wyczekują urzeczywistnienia nadziei opisanej w Liście 2 Piotra 3:13: „Oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i ziemi nowej, w których będzie mieszkała sprawiedliwość”.

41 Właśnie takiego bezpieczeństwa zaznawają już teraz chrześcijańscy czciciele Jehowy Boga, którzy czczą Ojca duchem i prawdą. Zawdzięczają je podporządkowaniu się sprawiedliwym miernikom Jehowy i dostosowywaniu do nich swego życia. Jak to zostało przepowiedziane w Izajasza 32:17, 18, „dziełem sprawiedliwości będzie pokój, a owocem prawa — wieczyste bezpieczeństwo. Lud mój mieszkać będzie w stolicy pokoju, w mieszkaniach bezpiecznych, w zacisznych miejscach wypoczynku”. Są lojalnymi rzecznikami najwyższego zwierzchnika Jehowy. Nie ustanawiają własnych mierników dobra i zła. Nie próbują po swojemu rozwiązywać problemów światowych. Z wdzięcznością uznają i popierają miłościwe postanowienie Jehowy, Jego Królestwo, którego władza spoczywa w rękach Jezusa Chrystusa.

42 Czy i ty chciałbyś zaznawać takiego bezpieczeństwa? To jest możliwe.

CO MOŻESZ ZROBIĆ W TEJ SPRAWIE

43 Przede wszystkim należałoby nawiązać kontakt z ludźmi, którzy zaznawają takiego bezpieczeństwa. Wtedy będziesz mógł się upewnić, czy rzeczywiście tego szukasz. Świadkowie Jehowy serdecznie zapraszają cię na swoje zebrania. Przekonasz się, że nie są to jakieś obrzędy i że nie zbiera się tam datków. Na takich zebraniach odbywa się sensowne omawianie Słowa Bożego i jego roli w naszym życiu. Biblia radzi: „Troszczmy się o siebie wzajemnie, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków. Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem” (Hebrajczyków 10:24, 25). Właśnie taki duch panuje na ich zebraniach.

44 Przez uczęszczanie na takie zebrania będziesz mógł się przekonać, jakim bezpieczeństwem cieszą się inni, i przebywanie w takim towarzystwie niewątpliwie ci się spodoba. Ale to za mało, żebyś sam mógł poczuć się tak bezpieczny. Najpotrzebniejsze jest nawiązanie dobrych stosunków z Jehową Bogiem. Właśnie od Niego zależy twoja obecna pomyślność oraz widoki na przyszłość. Takiej więzi z Bogiem nie można uważać za coś samo przez się zrozumiałego. Nikt nie ma jej od urodzenia. Wszyscy pochodzimy od grzesznika Adama i w związku z tym należymy do rodziny ludzkiej, oddalonej od Boga. Chcąc sobie zaskarbić łaskę Jehowy, trzeba się z Nim pojednać, co jest możliwe wyłącznie przez wiarę w miłościwe postanowienie, które On powziął na podstawie ofiary swego Syna. Sam Jezus powiedział: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”. — Jana 14:6.

45 Musimy zrozumieć, że życie zawdzięczamy Bogu i że za każdym razem, gdy postępujemy w życiu wbrew woli Boga, popełniamy zło. Jeżeli szczerze żałujemy dawniejszych przejawów nieposłuszeństwa pod względem stosowania się w życiu do woli Bożej, to zaniechamy takiego niewłaściwego postępowania i podporządkujemy się Bogu. Będziemy wtedy gotowi ‚zaprzeć się samych siebie’, jak to Jezus nakazał swoim uczniom (Mateusza 16:24). Kto się na to zdobywa, ten przestaje twierdzić, że ma „prawo” zaspokajać wszystkie swoje samolubne pragnienia bez oglądania się na wolę Bożą. Natomiast zechce bez zastrzeżeń spełniać wolę Bożą pod kierownictwem Jego Syna. Postąpi w taki sposób ponieważ uzna to za słuszne i ponieważ będzie przekonany, że wszystko, co czyni Jehowa, jest dobre i uzasadnione i że wychodzi nam na korzyść, jeżeli będziemy miłować sprawiedliwość. Zacznie rzeczywiście miłować Jehowę „całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą” (Marka 12:29, 30). Gdy podejmiesz w sercu taką decyzję, będziesz gotów zgłosić się do publicznego zanurzenia w wodzie, wzorując się na Jezusie Chrystusie i stosując się do pouczeń, które on dał swoim uczniom. Jedynie w taki sposób, wyraźnie nakreślony w Słowie Bożym, możesz zadzierzgnąć bliską więź z prawdziwym Bogiem i korzystać z bezpieczeństwa, którym się cieszą Jego słudzy.

46 Potem konieczne będzie dalsze udowadnianie, że naprawdę odstąpiłeś od niezależnego postępowania, do którego zachęca Szatan, że nie ustalasz własnych mierników dobra i zła, i że szczerze pragniesz, aby twoim Władcą był Jehowa. Będziesz musiał postępować zgodnie z wypowiedzią zanotowaną w Księdze Przysłów 3:5, 6 (Poz): „Zaufaj Jahwe całym sercem swoim, a nie polegaj na własnym rozumie. Na wszystkich drogach swoich wyznawaj Go, a On wyrówna twoje ścieżki”. Tak, On cię wprowadzi na drogę prawdziwego i trwałego bezpieczeństwa.

47 Jakież wspaniałe błogosławieństwa czekają wszystkich, którzy rzeczywiście uznają miłościwe postanowienia Jehowy powzięte dla dobra ludzkości! Obstają zdecydowanie przy Jego panowaniu, korzystają z Jego ochrony i mogą ufnie spoglądać w przyszłość. Dzięki serdecznej życzliwości i prawdomówności Jehowy będą mogli wspólnie korzystać z pełnego bezpieczeństwa, które zapewni ludzkości Królestwo Boże pod rządami Jego Syna, Jezusa Chrystusa.

[Przypisy]

^ ak. 3 Jeżeli nie podano nazwy przekładu, to przytoczone wersety biblijne zaczerpnięto z drugiego wydania katolickiej Biblii Tysiąclecia

^ ak. 5 New World Translation of the Holy Scriptures

[Pytania do studium]

1. Jakiego bezpieczeństwa życzyłbyś sobie i swoim bliskim?

2. (a) Co Biblia mówi w proroctwie Izajasza 32:17, 18 o bezpieczeństwie? (b) Czy takie warunki ci odpowiadają?

3. Czy Biblia obiecuje coś jeszcze dla zapewnienia ludzkości bezpieczeństwa? (Apokalipsa 21:4, 5)

4. Dlaczego treść Biblii w rzeczywistości pochodzi od Boga, chociaż do spisywania jej zostali użyci ludzie? (2 Tymoteusza 3:16, 17)

5. Do wyrobienia sobie jakiego realistycznego poglądu na pieniądze i inne majętności zachęca nas Biblia? (Kaznodziei 7:12, NP) *

6. Dlaczego budowanie wszystkich nadziei na obietnicach przywódców światowych byłoby nierozsądne?

7. (a) Kto rzeczywiście potrafi nam zapewnić trwałe bezpieczeństwo i dlaczego? (Dzieje Apostolskie 17:28) (b) Co musimy zrobić, jeżeli chcemy się cieszyć takim bezpieczeństwem?

8. (a) Jakich ludzi szuka Bóg? (b) Co więc powinniśmy chętnie zrobić, żeby spełniać to wymaganie? (Mateusza 7:21-23)

9, 10. (a) Jak brzmi imię własne Boga? (b) Którym wersetem byś się posłużył, żeby udowodnić przyjacielowi, jak jest na imię Bogu? (c) Jak niektórzy tłumacze usiłują ukryć to imię? (Psalm 83:19, NP)

11. (a) Czy znajomość i używanie imienia Bożego rzeczywiście ma większe znaczenie? (Dzieje Apostolskie 15:14) (b) Czy powinniśmy używać tego imienia, jeżeli miłujemy Jehowę? (Izajasza 43:10)

12. Jak Bóg się zapatruje na używanie wizerunków do wielbienia Go? (Psalm 115:3-8; Księga Powtórzonego Prawa 7:25)

13. (a) Jakim Bogiem jest Jehowa? (b) Który z Jego przymiotów szczególnie ci się podoba?

14. Jak wpływa na życie człowieka rzeczywiste pokładanie ufności w Jehowie? (Księga Przysłów 3:5, 6)

15. (a) Dlaczego nasza przyszłość zależy od Jehowy? (b) Przed jaką poważną decyzją staje każdy człowiek? (Księga Powtórzonego Prawa 30:19, 20)

16. Co między innymi sprawia, że nasze życie jest dzisiaj takie niepewne?

17. Co na samym początku dawało poczucie bezpieczeństwa, którym się cieszyli Adam i Ewa? (Księga Rodzaju 1:31; 2:8, 15)

18. (a) Od czego było uzależnione trwałe poczucie bezpieczeństwa u Adama i Ewy? (b) Jak Jehowa wystawił na próbę ich posłuszeństwo i dlaczego to było takie ważne? (Łukasza 16:10)

19. (a) Jakie przyczyny niepewności uwidoczniły się po raz pierwszy w związku z grzechem Adama i Ewy, a także później? (b) Jak według wyjaśnienia z Listu do Rzymian 5:12 odbiło się to na całym potomstwie Adama?

20. (a) Kto zapoczątkował bunt w Edenie? (Apokalipsa 12:9) (b) Jak stał się on Szatanem Diabłem? (Jakuba 1:14, 15)

21. (a) Jakie twierdzenie wysunął Szatan, gdy przemówił do Ewy? (b) Dlaczego Ewa nic nie poprawiła swego położenia, gdy usłuchała wypowiedzi Szatana?

22. (a) Jakie bardzo istotne kwestie sporne wyłoniły się w Edenie i jaki wpływ mają one na bezpieczeństwo wszystkich stworzeń? (b) Jaki jeszcze zarzut Szatan wysunął za dni Joba i co dawał tym do zrozumienia? (Joba 1:7-12; 2:1-5)

23. (a) Co Jehowa nam umożliwił, wydając wyrok na naszych prarodziców? (2 Piotra 3:9) (b) Na kim się koncentruje zamierzenie Jehowy co do przyszłości rodzaju ludzkiego?

24. (a) Jakim życiem cieszył się Jezus, zanim stał się człowiekiem? (b) Dlaczego nie powinniśmy uznawać go za Boga ani za równego Bogu? (Jana 17:3)

25. Co zdziałał Jezus jako człowiek na ziemi, zachowując prawość mimo ogromnego nacisku?

26. Co jeszcze sprawiła śmierć Jezusa jako człowieka doskonałego i dzięki temu co się otwiera przed nami? (1 Tymoteusza 2:3-6)

27. (a) Dlaczego Jezus nie mieszał się do spraw politycznych? (Jana 18:36) (b) Jaki stosunek do rządów ludzkich Jezus wpajał swym uczniom? (Mateusza 22:17-21)

28. Czym jest Królestwo Boże i jak możemy dowieść, że je uznajemy? (Mateusza 6:33)

29. (a) Odkąd się datuje panowanie człowieka i dlaczego nie potrwa już zbyt długo? (Jeremiasza 17:5) (b) Co to będzie oznaczać dla Szatana? (c) Co spotka rządy ludzkie? (d) Co się stanie ze złymi ludźmi? (e) Co czeka ludzi bagatelizujących sobie panowanie Jehowy? (2 Tesaloniczan 1:6-9)

30. Co to wszystko przyniesie tym, którzy lojalnie popierają panowanie Jehowy? (Apokalipsa 7:9, 10, 13, 14)

31. Jakie opisane w Psalmie 72 warunki zapewniające bezpieczeństwo zapanują wszędzie na ziemi pod rządami Królestwa Bożego?

32. (a) W jaki sposób nawet umarli będą mogli skorzystać z dobrodziejstwa wspaniałych postanowień Bożych? (b) Skąd będą wracać wskrzeszeni? (Ezechiela 18:4; Joba 14:13)

33. (a) Jak zostaną usunięte choroby i śmierć? (Marka 2:1-12) (b) Czy ty osobiście chciałbyś skorzystać z postanowień, które Jehowa powziął dla zabezpieczenia przyszłości?

34. Czy istnieje jakieś realne bezpieczeństwo, z którego można korzystać już teraz?

35. Jakie wymienione tu czynniki w znacznym stopniu dają poczucie bezpieczeństwa?

36. (a) Pod jakim warunkiem Bóg już teraz zapewnia codzienny pokarm i odzienie? (b) Kto korzysta z takiego zabezpieczenia i jak się to dzieje? (Efezjan 4:28)

37. (a) W wyniku jakiego postępowania i nastawienia rodzi się niepewność? (b) Jakiego przymiotu najbardziej brakuje takim ludziom? (c) Gdzie — według wypowiedzi Jezusa — miała istnieć taka miłość?

38. Jak Biblia pomaga nam znaleźć ludzi, którzy okazują taką miłość? (1 Jana 4:20, 21)

39. Czym jeszcze, poza samym przebywaniem wśród takich ludzi, można zwiększyć poczucie bezpieczeństwa i radość życia?

40. Jaki pogląd na przyszłość mają świadkowie Jehowy i dlaczego? (Łukasza 21:28-32)

41, 42. (a) Dlaczego świadkowie Jehowy już teraz w znacznym stopniu zaznawają bezpieczeństwa, chociaż żyją w niespokojnym świecie? (b) Czy pragniesz takiego bezpieczeństwa, jakim się cieszą świadkowie Jehowy?

43. O czym będziesz mógł się upewnić, gdy zaczniesz chodzić na zebrania świadków Jehowy?

44. (a) Czego potrzebujesz, żebyś i ty mógł się cieszyć takim bezpieczeństwem, jakiego zaznają inni uczestnicy zebrań? (b) Dlaczego takiej więzi z Bogiem nie można uważać za coś samo przez się zrozumiałego i jak można ją zadzierzgnąć?

45. (a) Co musimy najpierw zrozumieć, jeśli chodzi o życie i w związku z tym jak powinniśmy postępować? (Apokalipsa 4:11) (b) Jak trzeba się zapatrywać na Jehowę, żeby się Jemu podobać? (c) Dlaczego zanurzenie w wodzie ma duże znaczenie i co jest potrzebne, żeby się przygotować do przyjęcia chrztu? (Mateusza 28:19, 20)

46. Jak możemy dowieść, że naprawdę pragniemy, aby Jehowa był naszym Władcą?

47. Jakie bezpieczeństwo zostanie zapewnione ludziom, którzy szczerze uznają miłościwe postanowienia Jehowy?

[Przypis]

^ ak. 62 Nowy Przekład Pisma Świętego opublikowany przez Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne

[Ilustracja na stronie 2]

Obecnie żyjący ludzie doczekają dnia, kiedy już nie będzie głodu

[Ilustracja na stronie 9]

Z biblijnego sprawozdania o naszych prarodzicach dowiadujemy się, dlaczego dzisiaj niepewność rujnuje człowiekowi życie

[Ilustracja na stronie 17]

Słowo Boże zapewnia, że zostaną usunięte choroby i śmierć, a nawet że umiłowani, którzy poumierali, będą wskrzeszeni