Czy można ocalić gatunki zamieszkujące ziemię?

„LUDZIE tak szybko prowadzą na krawędź zagłady inne stworzenia — od małp poczynając, a na albatrosach czy ważkach kończąc — że zagraża to dalszemu istnieniu nas samych” — alarmuje kanadyjska gazeta The Globe and Mail. Zamieszczone komentarze dotyczyły Czerwonej listy zagrożonych gatunków — 2000, opublikowanej przez genewską Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody i Jej Zasobów (IUCN). Twórcy Czerwonej listy ostrzegają, że przeszło 11 tysiącom gatunków roślin i zwierząt grozi unicestwienie. Najbardziej niepewny jest byt ssaków. Jak informuje wspomniana gazeta, „wyginięcie grozi co czwartemu ssakowi żyjącemu dziś na ziemi”.

Kto ponosi winę za ten kryzys? Przyczyn rosnącego tempa zanikania gatunków naukowcy dopatrują się w międzynarodowym handlu zwierzętami, łowieniu ryb przy użyciu takli, a także niszczeniu odpowiednich siedlisk. Poza tym w dziewiczych puszczach buduje się wciąż nowe drogi do transportu drewna i w rezultacie „ludzie mają coraz łatwiejszy dostęp do dzikich zwierząt, które w przeszłości żyły na niedostępnych terenach. Potem je zabijają i jedzą. Jeśli czynią to intensywnie, dane gatunki wymierają”.

Specjaliści ostrzegają, że ta sytuacja zagraża także człowiekowi. „Wyniszczając gatunki, ingerujemy w systemy podtrzymujące nasze życie” — powiedział David Brackett, przewodniczący Komisji do spraw Przetrwania Gatunków, działającej z ramienia IUCN. „Ziemia nie ocaleje, jeśli jej różnorodność biologiczną ograniczymy do ogrodów zoologicznych”.

IUCN ponagla społeczność międzynarodową do działania, oświadczając: „Aby przeciwstawić się temu kryzysowi, trzeba zebrać zasoby ludzkie i finansowe na poziomie od 10 do 100 razy wyższym niż dotychczasowy”. Niestety, chciwość często niweczy szczere wysiłki na rzecz zachowania bogactw natury.

Czy można ocalić gatunki roślin i zwierząt żyjących na ziemi? Pierwsi ludzie wraz ze swoim potomstwem mieli troszczyć się o różnorodność życia na naszej planecie. Biblia podaje: „Jehowa Bóg wziął człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i o niego dbał” (Rodzaju 2:15). Mimo że ludzie nie spełniają swej powinności, zamierzenie Boga względem ziemi się nie zmieniło. On troszczy się o nią i nie pozwoli, by została zniszczona wskutek niedbalstwa lub zachłanności (Objawienie 11:18). W swym Słowie obiecuje: „Prawi posiądą ziemię i będą na niej przebywać na zawsze” (Psalm 37:29).

[Prawa własności do ilustracji, strona 31]

U.S. Fish & Wildlife Service, Waszyngton, D.C./J.D. Pittillo