„Każdy czasami ma trochę stresów, ale ja mam ich za dużo. I to nie z powodu jednego poważnego problemu, ale z powodu mnóstwa różnych trudności i długich lat opieki nad chorym fizycznie i psychicznie mężem” (Jill a).

„Zostawiła mnie żona i sam musiałem wychowywać dwójkę dzieci. Bycie samotnym ojcem jest trudne. Poza tym straciłem pracę i nie było mnie stać na zrobienie badania technicznego samochodu. Nie miałem pojęcia, co robić. Czułem się przytłoczony. Wiedziałem, że odebranie sobie życia to coś złego, dlatego błagałem Boga, żeby skrócił moje cierpienia” (Barry).