SZCZERE osoby studiujące Biblię pod pewnymi względami przypominają poszukiwaczy złota. Muszą podejmować wysiłki i starannie szukać bezcennej mądrości zawartej w tej Księdze. Zobaczmy, czego możemy się nauczyć z trzech sposobów poszukiwania złota.

Wyobraź sobie, że spacerujesz brzegiem rzeki i nagle dostrzegasz mieniący się w słońcu kamyczek. Podchodzisz bliżej i uświadamiasz sobie, że znalazłeś samorodek złota. Co prawda jest mały jak główka zapałki, ale występuje rzadziej niż wysokiej jakości diamenty. Z pewnością od razu zaczynasz się rozglądać za kolejnymi.

Podobnie było, gdy zetknąłeś się z prawdą i usłyszałeś o nadziei z Pisma Świętego. Zapewne dobrze pamiętasz chwilę, w której odkryłeś pierwszy „samorodek duchowy”. Być może stało się to, kiedy zobaczyłeś w Biblii imię Boże — Jehowa (Ps. 83:18). Albo gdy dowiedziałeś się, że możesz zostać przyjacielem Boga (Jak. 2:23). Od razu zrozumiałeś, że znalazłeś coś cenniejszego niż złoto. Nie mogłeś się doczekać, żeby odkryć kolejne skarby duchowe.

Drobne ziarna lub płatki złota czasem gromadzą się w strumieniach i rzekach. Takie złoża nazywane są aluwialnymi. W trakcie jednego sezonu ciężko pracujący poszukiwacze mogą z nich pozyskać złoto warte dziesiątki tysięcy dolarów.

Kiedy Świadkowie Jehowy zaczęli studiować z tobą Biblię, być może czułeś się jak poszukiwacz, który płucze złotonośny piasek. Starannie analizowałeś werset za wersetem i w ten sposób powiększałeś zasób wiedzy, wzbogacając się pod względem duchowym. Dzięki gromadzeniu cennych myśli biblijnych zrozumiałeś, jak możesz zbliżyć się do Jehowy oraz ‛trwać w Jego miłości’ (Jak. 4:8; Judy 20, 21).

 Tak jak wytrwały i skrupulatny poszukiwacz złota z pewnością ciężko pracowałeś, żeby odkryć cenne skarby z Biblii. Poznanie tych podstawowych prawd pobudziło cię do oddania się Bogu i chrztu (Mat. 28:19, 20).

Złoto można znaleźć również w skałach magmowych. Miejscami występują w nich takie ilości złota, że opłaca się wydobyć rudę tego kruszcu. Na pierwszy rzut oka złoto może być niewidoczne. Dlaczego? Ponieważ wysokiej jakości ruda zawiera około 10 gram cennego kruszcu na tonę skały! Jednak poszukiwacz wie, że jego trud nie pójdzie na marne.

Na wysiłek musi się zdobyć również osoba, która już zna „podstawową naukę o Chrystusie” (Hebr. 6:1, 2). Podczas studium osobistego powinna dokładać starań, żeby odkryć w Słowie Bożym nowe myśli i ich praktyczne zastosowanie. Być może studiujesz Biblię od wielu lat. Co w takim razie możesz zrobić, żeby nadal odnosić korzyści z analizowania tej Księgi?

Podtrzymuj zapał do nauki. Zwracaj uwagę na szczegóły. Nadal poszukuj w Piśmie Świętym cennych skarbów — mądrych rad i wskazówek od Boga (Rzym. 11:33). Żeby pogłębić wiedzę biblijną, korzystaj z narzędzi do studium dostępnych w twoim języku. Kiedy nasuwają ci się jakieś pytania, cierpliwie szukaj odpowiedzi. Pytaj też innych, które wersety i artykuły były dla nich szczególnie pomocne lub zachęcające. Dziel się ciekawymi myślami, które sam znalazłeś w trakcie studium.

Oczywiście nie chodzi o to, by jedynie zdobyć dodatkową wiedzę. Apostoł Paweł ostrzegł: „Wiedza nadyma” (1 Kor. 8:1). Dlatego staraj się pielęgnować pokorę i silną wiarę. Regularne studium osobiste oraz wielbienie Boga w gronie rodziny pomoże ci żyć zgodnie z zasadami Jehowy i pobudzi do pomagania innym. A co ważniejsze, będziesz szcześliwy, bo znalazłeś coś znacznie cenniejszego niż złoto (Prz. 3:13, 14).