Przejdź do zawartości

Przejdź do spisu treści

Co naprawdę dzieje się z człowiekiem po śmierci?

Co naprawdę dzieje się z człowiekiem po śmierci?

„Wszystkie dusze są nieśmiertelne, nawet dusze niegodziwców (...) Karą ich jest niekończąca się pomsta ognia nieugaszonego, a ponieważ nie umierają, niemożliwe jest, aby nastał kres ich cierpień” (Klemens Aleksandryjski, II/III wiek n.e.).

LUDZIE, którzy upowszechniają naukę o piekle jako miejscu męki, zakładają — podobnie jak Klemens Aleksandryjski — że dusza ludzka jest nieśmiertelna. Czy Pismo Święte popiera taki pogląd? Zobaczmy, jak odpowiada ono na postawione dalej pytania.

Czy pierwszy człowiek, Adam, miał nieśmiertelną duszę? W katolickiej Biblii Tysiąclecia (wydanie II) na temat stworzenia Adama można przeczytać: „Stał się pierwszy człowiek, Adam, duszą żyjącą” (1 Koryntian 15:45; zobacz też Rodzaju 2:7Biblii gdańskiej). Zauważmy, że werset ten nie mówi, iż Adam otrzymał duszę.

Co się miało stać z Adamem w następstwie jego grzechu? Bóg nie wymierzył Adamowi kary wiecznych katuszy w piekle. Oznajmił mu: „W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz” (Rodzaju 3:19, Biblia warszawska, kursywa nasza). Ta Boża zapowiedź w żaden sposób nie sugerowała, jakoby jakaś cząstka Adama miała przetrwać jego śmierć. Śmierć Adama była równoznaczna ze śmiercią jego samego jako duszy.

Czy jakikolwiek człowiek ma duszę nieśmiertelną? Bóg powiedział prorokowi Ezechielowi: „Dusza, która grzeszy, ta umrze” (Ezechiela 18:4, Bg; zobacz też przypis w BT). Ponadto apostoł Paweł napisał: „Przez jednego człowieka [Adama] grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli” (Rzymian 5:12, BT). Skoro wszyscy są grzeszni, logiczne jest, że każda dusza umiera.

Czy martwa dusza jest czegoś świadoma? Słowo Boże oznajmia: „Żywi wiedzą przynajmniej tyle, że umrą, podczas gdy umarli nie wiedzą już nic” (Kaznodziei 9:5, Biblia Warszawsko-Praska). O umierającym człowieku powiedziano również: „Wraca do prochu swego; w tymże dniu giną wszystkie zamysły jego” (Psalm 146:4, Bw). Skoro umarli „nie wiedzą już nic”, a ich zamysły „giną”, to jak mogliby odczuwać jakiekolwiek cierpienia w piekle?

Jezus Chrystus przyrównał śmierć nie do jakiegoś stanu aktywności, ale do snu (Jana 11:11-14) *. Niektórzy mogą jednak zaprotestować i twierdzić, że Jezus uczył o ogniu wiecznym i o tym, że grzeszników czeka ogień piekielny. Rozważmy więc, co tak naprawdę Jezus powiedział o piekle.

[Przypis]

^ ak. 8 Więcej szczegółów można znaleźć w artykule „Czego uczył Jezus: O nadziei dla umarłych”, strony 16, 17.