Pasterz i Król dla całej ludzkości
Rozdział 16
Pasterz i Król dla całej ludzkości
1. Od jak dawna, według sprawozdania historycznego, władcy polityczni nie lubią się uważać za pasterzy, i dlaczego?
KRÓLOWIE, książęta, prezydenci i przywódcy w tym świecie, nie wyłączając przedstawicieli chrześcijaństwa, nie uważają się za pasterzy. Do dnia dzisiejszego tacy władcy polityczni nie zabiegają o przyjęcie na siebie obowiązków pasterskich. Zjawisko to było znane już bardzo dawno, bo jeszcze za czasów faraonów egipskich panujących w XVIII wieku (1728) p.n.e. O tym kraju jest napisane: „Obrzydzenie wzbudza w Egipcjanach każdy pasterz trzody” (Księga Rodzaju 46:32-34). Zajęcie pasterza wydaje się władcom światowym zbyt niskie, żeby mogło licować z dostojeństwem ich stanowiska rządowego. Zajęcie to wymaga delikatności i współczucia, czego władcy światowi nie są skłonni okazywać masom, które „należy trzymać w ryzach”. Poza tym czynności pasterskie są zbyt spokojnym zajęciem dla władców, którzy wolą przejawiać gotowość do walki oraz wojownicze usposobienie w celu powściągnięcia zapędów innych władców. Dlatego zawsze są gotowi do wojny.
2. Czy Jehowa jest zbyt dumny, żeby przyrównać siebie do pasterza, i do kogo przyrównał Jehowę psalmista Dawid oraz do kogo Jehowa przyrównał Jozuego, następcę Mojżesza?
2 A jak się na to zapatruje ktoś najwyższy pośród wszystkiego co żyje, a zarazem Suwerenny Władca Wszechświata? Czy jest zbyt dumny, żeby przyrównać siebie do pasterza? Nie. W niczym Mu nie uchybiając, pewien starożytny król, psalmista Dawid, tak powiedział o Nim jako o pasterzu owiec: „Jehowa jest moim Pasterzem” (Psalm 23:1, NW). On obchodzi się jak pasterz ze wszystkimi stworzeniami ludzkimi. Również wodzów swego ludu nazywa pasterzami. W roku 1473 p.n.e. wprowadził swój wybrany lud do Ziemi Obiecanej pod przewodnictwem Jozuego, syna Nuna, który należał do pokolenia Efraima i którego prorok Mojżesz wyznaczył do poprowadzenia Izraela. Dlaczego? Z miłościwym zamiarem, „aby zgromadzenie Jahwe nie było jak stado bez pasterza”. — Księga Liczb 27:15-21.
3, 4. Ludzi jakiego zawodu przestali naśladować późniejsi władcy Izraela, i dlatego jak ich nazwał Jehowa, kiedy zwracał się do nich?
3 W późniejszych latach władcy rządzący ludem Jehowy nie traktowali swych poddanych jak niesamolubni, współczujący pasterze na Wschodzie. Dlatego Jehowa oświadczył swemu prorokowi Ezechielowi, co postanowił zrobić w tej sprawie. Ezechiel przystępuje więc do surowego oskarżenia tych „pasterzy”:
4 „I słowo Jehowy nadal docierało do mnie, mówiąc: ‚Synu człowieczy, prorokuj przeciw pasterzom Izraela. Prorokuj i powiedz do nich, do pasterzy: „Oto co mówi Suwerenny Pan Jehowa”’”. — Ezechiela 34:1, 2, NW.
5, 6. Co Jehowa powiedział przez Jeremiasza o królewskim pasterzu Koniaszu (Jojakinie), co w świetle wypowiedzi Jehowy ci władcy robili z Jego owcami, a co miał dla nich uczynić Jehowa?
1 Kronik 3:17-19; Mateusza 1:11, 12). ‚Biada pasterzom, którzy prowadzą do zguby i rozpraszają owce mojego pastwiska — wyrocznia Jahwe.
5 To oświadczenie przeciw rządzącym pasterzom Izraela zostało złożone — jak to wynika ze sprawozdania — po zburzeniu Jeruzalem. Jednakże jeszcze przed tą zagładą przebywający w Jeruzalem prorok Jeremiasz został natchniony w związku z przedostatnim królem zasiadającym na tronie królewskim, mianowicie z Koniaszem (czyli Jechoniaszem lub Jojakinem), do złożenia podobnego oświadczenia następującymi słowami: „To mówi Jahwe: ‚Zapiszcie tego człowieka jako pozbawionego potomstwa, jako męża, który nie zażyje szczęścia w swych dniach, ponieważ żadnemu z jego potomków nie uda się zasiąść na tronie Dawida ani panować nad Judeą’” (6 „‚Dlatego to mówi Jahwe, Bóg Izraela, o pasterzach, którzy mają paść mój naród: Wy rozproszyliście moją trzodę, rozpędziliście i nie zatroszczyliście się o nią; oto Ja się zatroszczę o nieprawość waszych uczynków — wyrocznia Jahwe. Ja sam zbiorę resztę [ostatek, NW] swego stada ze wszystkich krajów, do których je wypędziłem. Sprowadzę je na ich pastwisko, by miały coraz liczniejsze potomstwo. Ustanowię zaś nad nimi pasterzy, by je paśli; i nie będą się już więcej lękać ani trwożyć, ani trzeba będzie szukać którejkolwiek — wyrocznia Jahwe.
7. Co w związku z tym Jehowa postanowił wzbudzić królowi Dawidowi, i jakie imię miał jemu nadać?
7 „‚Oto nadejdą dni — wyrocznia Jahwe — kiedy wzbudzę Dawidowi Odrośl sprawiedliwą. Będzie panował jako król, postępując roztropnie, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi. W jego dniach Juda dostąpi zbawienia, a Izrael będzie mieszkał bezpiecznie. To zaś będzie imię, którym go będą nazywać: „Jahwe naszą sprawiedliwością”.’” — Jeremiasza 22:24 do 23:6.
8. O kim powinniśmy pamiętać, czytając słowa Jehowy skierowane za pośrednictwem Ezechiela do „pasterzy Izraela”?
8 Zauważmy teraz, jak w przekazanym prorokowi Ezechielowi podobnym orędziu Jehowa wnika bardziej szczegółowo w złe postępowanie niewiernych „pasterzy Izraela”. Czytając słowa, którymi Jehowa ich opisuje, dobrze jest uwzględniać dzieje nie tylko złych królów izraelskich, lecz także ich współczesnego odpowiednika, którymi są rzekomo chrześcijańscy królowie, książęta i przywódcy chrześcijaństwa.
9. Jak w Ezechiela 34:2-6 Jehowa opisał złe postępowanie władców jako „pasterzy Izraela”, i jak się to odbiło na owcach?
9 „Tak mówi Jahwe Pan: ‚Biada pasterzom Izraela, którzy sami siebie pasą! Czyż pasterze nie powinni paść owiec? Nakarmiliście się mlekiem, odzialiście się wełną, zabiliście tłuste zwierzęta, jednakże owiec nie paśliście. Słabej nie wzmacnialiście, o zdrowie chorej nie dbaliście, skaleczonej nie opatrywaliście, zabłąkanej nie sprowadziliście z powrotem, zagubionej nie odszukiwaliście, a z przemocą i okrucieństwem obchodziliście się z nimi. Rozproszyły się owce moje, bo nie miały pasterza i stały się żerem wszelkiego dzikiego zwierza polnego. Rozproszyły się, błądzą moje owce po wszystkich górach i po wszelkim wysokim pagórku: i po Ezechiela 34:2-6.
całej krainie [powierzchni ziemi, NW] były owce moje rozproszone, a nikt się o nie nie pytał i nikt ich nie szukał.’” —ŁUP RZĄDZĄCYCH „PASTERZY”
10. Czyimi „owcami” są według twierdzeń religii wyznawcy kościołów chrześcijaństwa, kim jednak są ich widzialnie rządzący „pasterze”?
10 Według ich własnych twierdzeń religijnych wyznawcy kościołów chrześcijaństwa są „owcami” Jehowy. Rzekomo chrześcijańscy władcy polityczni powinni więc bardzo troskliwie zważać na to, jak się obchodzą z przyrównanymi do owiec poddanymi, ponieważ nie są oni własnością tych władców, tylko należą do Boga, którego rzekomo czczą ci władcy. Dotyczy to nie tylko świeckich władz chrześcijaństwa, ale także papieży, kardynałów i arcybiskupów, którzy sprawowali lub dotąd sprawują urzędy polityczne i utrzymują stosunki z państwami tego świata. Na przykład od roku 1929 papieże rzymscy panują jako absolutni władcy Państwa Watykańskiego i utrzymują stosunki dyplomatyczne z państwami tego świata. Pierwszy prezydent Republiki Cypru jest arcybiskupem greckiego kościoła prawosławnego. Pomimo surowego traktowania ludzi przyrównanych do owiec władcy polityczni chrześcijaństwa cieszyli się względami i poparciem duchowieństwa i byli wielce poważanymi członkami kościołów w swoich systemach religijnych.
11. Jak polityczni władcy chrześcijaństwa traktowali „owce” wbrew swoim twierdzeniom, że są chrześcijanami, i czy można twierdzić, że naśladują wyznaczonego przez Jehowę Dobrego Pasterza?
11 Nie bacząc na swoje twierdzenia, że są chrześcijanami, władcy polityczni uznali podobnych owcom ludzi za swój łup i tuczyli się materialnie kosztem tych biednych „owiec”. Jakże to niepodobne do postępowania Jezusa Chrystusa, którego rzekomo naśladują, a który powiedział: „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony — wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości. Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce” (Jana 10:9-11). Czy oni idą za przykładem tego Dobrego Pasterza i czy dają życie za owce? Nic nie wskazuje na to, żeby tak postępowali polityczni władcy chrześcijaństwa. Niech sobie nikt nie wyobraża, jakoby niebiański Posiadacz „owiec”, Jehowa, był gotów pochwalać ciemiężycielskie postępowanie tych władców tylko dlatego, że duchowieństwo pokumało się z nimi i przyznaje im wysoką rangę wśród swoich wiernych. Chcąc sprostować wszelkie mylne poglądy na ten temat, Jehowa oświadcza:
12. Jaką postawę zajmuje niebiański Posiadacz „owiec” wobec tych pasterzy politycznych, i jak to uzasadnia?
12 „Dlatego wy, pasterze, słuchajcie słowa Jahwe: Wyrocznia Jahwe Pana: Przecież owce moje stały się łupem i owce moje służyły za żer wszelkiemu dzikiemu zwierzęciu polnemu [bestiom, NW], bo nie było pasterza, pasterze zaś nie szukali owiec moich, bo pasterze sami siebie paśli, a nie paśli moich owiec, dlatego wy, pasterze, słuchajcie słowa Jahwe. Tak mówi Jahwe Pan: Oto jestem przeciw pasterzom. Z ich ręki zażądam moich owiec, położę kres Ezechiela 34:7-10.
ich pasterzowaniu, a pasterze nie będą paść samych siebie, wyrwę moje owce z ich paszczy, nie będą już one służyć im za żer.” —13. W jaki sposób składano w ofierze przy różnych okazjach owce chrześcijaństwa, jak je rozproszono, i wskutek czego padały łupem różnych „bestii”?
13 Polityczni „pasterze” chrześcijaństwa walczyli ze sobą — jeden rzekomy władca chrześcijaństwa z drugim tak zwanym władcą chrześcijańskim — przy czym na ołtarzu nacjonalizmu lub sekciarstwa religijnego składali w ofierze swoich ludzi przyrównanych do owiec. Niejeden z władców politycznych, których kler szczególnie faworyzował, był dyktatorem. Ci dyktatorzy i inni skrajnie nacjonalistyczni, totalitarni władcy zaciekle prześladowali chrześcijańskich świadków Jehowy. Z powodu nie naprawionych krzywd wiele ciemiężonych ludzi uciekło do różnych, nowo utworzonych organizacji wykazujących orientację rewolucyjną i padło ofiarą materialistycznego radykalizmu i ateizmu. W chrześcijaństwie nie ma jedności politycznej ani narodowej czy religijnej. Jak zbłąkane owce bez pasterza lud został rozproszony i padał łupem różnych „bestii”.
14. Jak Jehowa wyrwał swoje „owce” z paszczy pasących samych siebie pasterzy starożytnego Izraela, i jak sprawi podobne wybawienie od współczesnego chrześcijaństwa?
14 W wypadku starożytnego narodu izraelskiego z czasów Ezechiela Jehowa wyrwał swoje owce z paszczy pasących samych siebie pasterzy, piastujących stanowiska rządowe, dopuścił bowiem do zburzenia Jeruzalem i opustoszenia ziemi judzkiej. Król i książęta musieli ustąpić ze swego urzędu, ponieważ zostali pojmani i uprowadzeni przez Babilończyków. Niektórzy zostali zabici, ponosząc karę za swój bunt. Innych już w Babilonie wtrącono do więzienia albo poddano ograniczeniom, pozbawiając ich wszelkiej władzy (2 Królewska 25:18-30; Jeremiasza 52:24-34). We współczesnym odpowiedniku zagłada chrześcijaństwa podczas zbliżającego się „wielkiego ucisku” całkowicie pozbawi rzekomo „chrześcijańskich” władców politycznych poparcia kleru religijnego, który zdejmą z urzędu religijnego egzekucyjne siły Jehowy. Duchowieństwo chrześcijaństwa przestanie istnieć. Świeckich polityków, którzy przeżyją unicestwienie chrześcijaństwa, będzie czekać egzekucja w końcowej fazie „wielkiego ucisku”, to znaczy w „wojnie wielkiego dnia Boga Wszechmocnego”, w sytuacji światowej nazwanej Har-Magedonem. — Apokalipsa 16:14-16; 19:11-21.
15. Od czyich poczynań zostaną więc oswobodzone prawdziwe „owce” Jehowy, i jaką mamy proroczą a zarazem historyczną rękojmię, że Bóg ponownie zgromadzi swoje „owce” do jednej owczarni?
15 Tak więc dzięki temu, że śmierć usunie wszystkich rządzących nadzorców całego światowego systemu rzeczy, z niby „chrześcijańskimi” władcami tak zwanego chrześcijaństwa włącznie, prawdziwe „owce” Jehowy zostaną oswobodzone od uciemiężenia i poczynań „pasterzy” politycznych, którzy myślą tylko o sobie. Ci niewierni pasterze już nigdy nie będą paść samych siebie kosztem należącej do Jehowy trzody chrześcijańskich świadków. Bez względu na stopień rozproszenia ich w wyniku sprzeciwu i prześladowań ze strony czynników politycznych Jehowa wie, dokąd zostały rozpędzone Jego prawdziwe „owce”. Jak miłujący Pasterz odszuka je i znowu zgromadzi do jednej owczarni. Jego solenna obietnica dana za
pośrednictwem proroka Ezechiela obowiązuje do dziś. Sposób spełnienia tej obietnicy wobec starożytnego Izraela w roku 537 p.n.e. i później stanowił proroczą rękojmię, że także w przyszłości dotrzyma On swojej obietnicy. Posłuchajmy więc Jego słów:16. Co Jehowa powiedział w związku z tym według Ezechiela 34:11-14?
16 „Albowiem tak mówi Jahwe Pan: Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę miał o nie pieczę. Jak pasterz dokonuje przeglądu swojej trzody, wtedy gdy znajdzie się wśród rozproszonych owiec, tak Ja dokonam przeglądu moich owiec i uwolnię ze wszystkich miejsc, dokąd się rozproszyły w dni ciemne i mroczne. Wyprowadzę je spomiędzy narodów i zgromadzę je z krajów, sprowadzę je z powrotem do ich ziemi i paść je będę na górach izraelskich, w dolinach [przy łożyskach rzek, NW] i we wszystkich zamieszkałych miejscach kraju. Na dobrym pastwisku będę je pasł, na wyżynach Izraela ma być ich pastwisko. Wtedy będą one leżały na dobrym pastwisku, na tłustym pastwisku paść się będą na górach izraelskich.” — Ezechiela 34:11-14.
PONOWNE ZGROMADZANIE ROZPROSZONYCH „OWIEC”
17. Na kim spełnia się to proroctwo w większym i ostatecznym zakresie, i jak już teraz, przed zagładą Babilonu Wielkiego, Jehowa wykazał swą zdolność do zgromadzania tych „owiec” duchowych?
17 W czasach starożytnych Jehowa zaczął spełniać to proroctwo w roku 537 p.n.e., gdy przywrócił wierny ostatek zesłańców żydowskich, korzystając z usług króla Cyrusa Perskiego, zdobywcy Babilonu (2 Kronik 36:17-23; Ezdrasza 1:1 do 3:6). To budzące nadzieję proroctwo spełnia się w większym i ostatecznym zakresie na Izraelu duchowym, „Izraelu Bożym”, do którego pisał chrześcijański apostoł Paweł (Galatów 6:16; 1:1-5). Już teraz, przed nastaniem „wielkiego ucisku”, w którym chrześcijaństwo i całą resztę Babilonu Wielkiego dosięgnie zagłada, Niebiański Pasterz, Jehowa, wykazał, że potrafi zgromadzić rozproszony ostatek Izraela duchowego w celu nawiązania z Nim wolnych pod względem religijnym, wzmacniających duchowo stosunków (1 Piotra 2:25). Burzliwy okres pierwszej wojny światowej (1914-1918 n.e.) był dla nich ‚dniami ciemnymi i mrocznymi’ (Ezechiela 34:12). Dni te były mroczne wskutek prześladowań religijnych, które chrześcijaństwo (najważniejsza część Babilonu Wielkiego) wszczęło przeciwko ostatkowi Izraela duchowego. Doprowadziło to do rozproszenia ostatka Izraelitów duchowych, który popadł w ciężką niewolę Babilonu Wielkiego.
18. Kiedy zostały skruszone nałożone na te „owce” kajdany Babilonu Wielkiego, i w jakim charakterze wkroczyły one potem na scenę światową?
18 Babilon Wielki nie zdołał jednak utrzymać w swych ciemiężycielskich szponach szczerze oddanego ostatka Izraelitów duchowych. Wiosną roku 1919 Babilon Wielki doznał poważnego upadku ze swego stanowiska władzy religijnej nad ludem Jehowy i skruszone zostały kajdany niewoli, w której trzymał ten lud. Dokonać tego mogła tylko potęga samego Jehowy, który działał za pośrednictwem swego większego Cyrusa, Jezusa Chrystusa (Psalm 126:1-4). Jeśli chodzi o nadane przez Boga religijne prawa i przywileje tego ostatka, to jego członkowie nie dopuścili już do dalszego uznawania ich za łup lub „żer” sprawujących władzę „pasterzy” chrześcijaństwa. Z chrześcijańską nieustraszonością wkroczyli na scenę świata powojennego jako świadkowie mesjańskiego Królestwa Jehowy. — Mateusza 24:14.
19. Kiedy w roku 1919 i przy jakiej okazji chrześcijaństwo wraz z resztą świata musiało przyjąć do wiadomości fakt ponownego zgromadzenia ostatka Izraelitów duchowych?
19 Spustoszone przez wojnę chrześcijaństwo wraz z całą resztą świata musiało przyjąć do wiadomości fakt ponownego zgromadzenia i zjednoczenia członków chrześcijańskiego ostatka Izraelitów duchowych, gdy ten ostatek zorganizował swój pierwszy kongres międzynarodowy w Cedar Point (w stanie Ohio, USA). Zgromadziło się w tym mieście tysiące niegdyś rozproszonych członków ostatka, a w niedzielę 7 września 1919 roku na wykładzie publicznym pt. „Nadzieja dla udręczonej ludzkości” było obecnych 7000 słuchaczy.
20. Co według własnej wypowiedzi Jehowa miał uczynić dla „owiec” zagubionych, rozproszonych, skaleczonych i chorych w przeciwieństwie do mocnych i tłustych?
20 Na tych ponownie zgromadzonych owcach Izraela duchowego Jehowa spełnił kolejne oznajmienie swego zamierzenia: „Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko — wyrocznia Jahwe Pana. Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną zniszczę. Będę pasł sprawiedliwie [Będę ją paść sądem, NW].” — Ezechiela 34:15, 16, uw. marg.
21. Kogo dołączono od roku 1919 do pierwotnych członków ostatka, i w jaki sposób?
21 Od owego roku 1919 n.e., który był rokiem wyzwolenia, Jehowa dołączał dalszych członków do pierwotnego ostatka, który wiernie przeżył „dni ciemne i mroczne” podczas pierwszej wojny światowej. Tysiące ludzi spośród chrześcijaństwa oraz spoza niego usłyszało orędzie Królestwa, które ogłaszał przywrócony przez Jehowę ostatek, i zapragnęło zostać „uczniami” Jego Syna, Jezusa Chrystusa. Po należytym zrozumieniu wymagań Jehowy oddali Mu siebie i w celu usymbolizowania tego oddania, a zarazem w posłuszeństwie wobec nakazu Chrystusa zostali ochrzczeni. — Mateusza 28:19, 20.
22. Jak takie osoby stały się członkami Izraela duchowego, „Izraela Bożego”?
22 Odtąd koleje życia tych oddanych Bogu naśladowców Chrystusa dowiodły, że Jehowa zrodził ich duchowo na swoich synów i namaścił ich swoim duchem świętym jako swoje sługi (Jana 3:3, 5; Jakuba 1:18; 1 Piotra 1:3-5; Rzymian 8:15-17). W ten sposób Jehowa uczynił ich członkami Izraela duchowego, „Izraela Bożego”, a oni korzystają z Jego pasterskiej troskliwości i opieki, trwając na ziemi w przywróconym stanie duchowym należącego do Jehowy namaszczonego ostatka.
OWCE POWINNY DARZYĆ SIĘ WZAJEMNIE ŻYCZLIWOŚCIĄ
23. Jak Jehowa obiecuje postąpić z każdym, kto wśród Jego przywróconych „owiec” nadużywa duchowej tłustości i siły?
23 Niebiański Pasterz nie pozwala żadnej z tych przywróconych „owiec” bezkarnie nadużywać Jego mocy. Gdyby któraś wykorzystywała swoją duchową tłustość i siłę do surowego traktowania i uciskania innych „owiec” w owczarni, Jehowa „zniszczy” każdą taką
pozbawioną miłości, samolubną „owcę”, odcinając ją od trzody jako duchowo martwą. On mówi: „Będę ją paść sądem”, to znaczy teraz sądem wykluczenia ze społeczności owiec, a potem dosłownym zniszczeniem w „wielkim ucisku”, który spadnie na chrześcijaństwo i na całą resztę Babilonu Wielkiego.24. Jakiego wzajemnego odnoszenia się do siebie, praktykowanego w religijnych owczarniach chrześcijaństwa, Jehowa nie życzy sobie wśród swoich przywróconych „owiec”?
24 Jehowa dba o to, żeby w Jego owczarni przywrócone „owce” właściwie odnosiły się do siebie wzajemnie. Dosyć się już natłoczyły w religijnych owczarniach chrześcijaństwa, gdzie były odsuwane na bok i kłute rogami, głównie przez wyniosłych, zarozumiałych duchownych i różnych członków kościoła wywierających wielki wpływ na duchowieństwo. Jehowa nie życzy sobie takiego postępowania w swojej przywróconej owczarni. Mówi bowiem:
25. Co Jehowa uczyni „owcom”, które się źle obchodzą z pastwiskami i wodami, nadużywając boków i rogów?
25 „Do was zaś, owce moje, tak mówi Jahwe Pan: Oto Ja osądzę poszczególne owce, barany i kozły. Czyż to wam może mało, że spasacie najlepsze pastwisko, by resztę swego pastwiska zdeptać swoimi stopami, że pijecie czystą wodę, by resztę zmącić stopami? A owce moje muszą spasać to, co wy zdeptaliście waszymi stopami, i pić to, coście zmącili waszymi stopami. Dlatego Jahwe Pan tak mówi do nich: Oto Ja sam będę prowadził sąd między owcami tłustymi a owcami chudymi. Ponieważ wszystkie zwierzęta słabe odpychaliście bokiem i plecami i popychaliście je swoimi rogami, tak że je przepędzaliście, dlatego chcę pomóc moim owcom, by już więcej nie stawały się łupem; osądzę poszczególne owce.” — Ezechiela 34:17-22.
26. Kogo więc Jehowa usunął z szeregów swych przywróconych „owiec”, i przestrzegania jakiej zasady, przedstawionej przez Jezusa Chrystusa, się domaga?
26 Zgodnie z tą proroczą obietnicą Jehowa usunął z szeregów swego przywróconego ostatka duchowych owiec ludzi zachłannych i samolubnych, używających brutalnej siły i swoich rogów władzy do zagarnięcia dla siebie wszystkiego, co najlepsze, z pominięciem słabych lub innych chorych, a nawet psujących rzeczy przeznaczone dla drugich, żeby nie mogli się rozwijać pod względem duchowym. Jehowa nie zezwolił na dzielenie Jego „owiec” na klasę duchownych i klasę laików. Jako Pasterz i Sędzia pośród swych „owiec”, domaga się przestrzegania zasady przedstawionej przez swego Syna Jezusa Chrystusa: „Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem [duchowym]; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami [wodzami, NW], bo jeden jest tylko wasz Mistrz [Wódz, NW], Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą.” — Mateusza 23:8-11.
27. Co Jehowa robi z ludźmi, którzy próbują sprowadzić innych na manowce, i w jaki sposób wszystkie „owce” Jehowy są utrzymywane w zdrowiu duchowym?
27 Jeżeli ktoś próbuje postępować jak rogaty baran lub rogaty kozioł i chce pociągnąć za sobą „owce” Jehowy, to Jehowa dopilnowuje, żeby taki człowiek został wykluczony. Pokarm i napój duchowy musi być dostępny dla wszystkich Jego „owiec”, żeby cała trzoda mogła być zdrowa pod względem duchowym.
„JEDEN PASTERZ” PODLEGŁY JEDNEMU BOGU
28. Dzięki spełnieniu jakiej obietnicy Bożej takie agresywne jednostki wśród przywróconych „owiec” Jehowy sądzone są tak, jak na to zasługują?
28 Jak się to dzieje, że wśród przywróconej trzody Izraela duchowego ludzie podobni agresywnym, rogatym baranom i kozłom są dzisiaj sądzeni tak, jak na to zasługują, i wykluczani z „Izraela Bożego”? Otóż Jehowa powierzył pieczę nad swoją trzodą wiernemu podpasterzowi. Pod tym względem nie omieszkał spełnić swej obietnicy zapisanej w Ezechiela 34:23, 24: „I ustanowię nad nimi jednego pasterza, który je będzie pasł, mego sługę, Dawida. On je będzie pasł, on będzie ich pasterzem. A Ja, Jahwe, będę ich Bogiem, sługa zaś mój, Dawid, będzie władcą pośród nich. Ja, Jahwe, to powiedziałem.”
29. Jak doszło do tego, że na wzór starożytnego Izraela również chrześcijaństwo miało takich władców politycznych, jak „pasterze”-królowie?
29 Podobnie jak to było w starożytnym Izraelu, również chrześcijaństwo miało na stanowiskach rządowych mężczyzn, którzy byli niejako „pasterzami”-królami, „pasterzami”-władcami. Duchowieństwo wysunęło twierdzenie, że tego rodzaju „pasterze” polityczni panują „z łaski Bożej”. Wielu takich władców, wprowadzonych w błąd opaczną interpretacją Pisma Świętego przez duchowieństwo, rościło sobie pretensje do „Boskiego prawa królów”. Na przykład król Anglii Jakub I, protektor wydanego w roku 1611 angielskiego autoryzowanego przekładu Biblii, był zdecydowanym rzecznikiem tego „Boskiego prawa królów”. Ułożona ściśle według jego upodobań dedykacja tego autoryzowanego przekładu biblijnego brzmi następująco: „Najwyższemu i Potężnemu Księciu Jakubowi, z Łaski Bożej Królowi Wielkiej Brytanii, Francji i Irlandii, Obrońcy Wiary itd.”
30. Jaką różnicę ujawnia porównanie tych, którzy twierdzą, że panują z „łaski” Bożej i na podstawie „Boskiego prawa królów”, z „jednym pasterzem”, który panuje nad Izraelem duchowym?
30 Co prawda Bóg pozwala takim władcom sprawować rządy, ale to zezwolenie wcale nie jest dla nich wyrazem jakiejś „łaski Bożej” ani nie daje im „Boskiego prawa”. „Jednemu pasterzowi” wolno sprawować władzę nad przywróconym ostatkiem Izraela duchowego nie tylko dzięki Boskiemu zezwoleniu. Sam Jehowa ustanowił go bezpośrednio nad nimi, bo ten pasterz ma do tego „słuszne prawo”. — Ezechiela 21:27, NW.
31. Kto więc jest tym „jednym pasterzem”, którego Jehowa nazywa ‚sługą moim, Dawidem’, i dlaczego pasują do niego określenia „Dawid” i „pasterz”?
31 Któż jest tym „Jednym pasterzem”, którego Jehowa obdarzył godnością królewską, uznając, że ma do niej „słuszne prawo”? Jehowa nazywa go ‚sługą swoim, Dawidem’ (Ezechiela 34:23). To nie znaczy, że Jehowa wskrzesza króla Dawida, żeby mu powierzyć ten urząd pasterski, gdyż chodzi tu o powołanie cielesnego potomka króla Dawida, który odziedziczył po nim prawo królewskie. Tym potomkiem jest niebiański Syn Boży, którego życie zostało przeniesione z nieba do łona żydowskiej dziewicy Marii z Betlejem, żeby mógł pochodzić z ziemskiego rodu króla Dawida, stając się tym samym ‚synem Dawida, syna Abrahama’ (Mateusza 1:1 do 2:6; Łukasza 1:26-38; 2:4 do 3:31; Rzymian 1:1-4). Fakt, że imię Dawid znaczy „umiłowany”, dobrze pasuje do oświadczenia, które Jehowa złożył z nieba w czasie chrztu Jezusa w wodzie oraz podczas jego przemienienia na wysokiej górze: „To jest mój Syn, umiłowany” (Mateusza 3:13-17; 17:1-5, NW). Jezus przyrównał wszystkich ludzi do owiec, gdy powiedział: „Ja jestem dobrym pasterzem (...) Życie moje oddaję za owce.” — Jana 10:14, 15.
32. Dlaczego według Hebrajczyków 13:20 jest tylko „jeden pasterz”, którego Jehowa mógł ustanowić nad ostatkiem Izraela duchowego?
32 Aby umożliwić Jezusowi Chrystusowi ponowne podjęcie pasienia „owiec” na ziemi, Jehowa wskrzesił go z martwych. Dlatego chrześcijański apostoł Paweł, pisząc do Hebrajczyków wyznawających chrystianizm, mówi o Jehowie jako o ‚Bogu pokoju, który na mocy krwi przymierza wiecznego wywiódł spomiędzy zmarłych Wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa’ (Hebrajczyków 13:20). Ponieważ Jezus Chrystus został wskrzeszony do życia duchowego, które miał pierwotnie, więc teraz jest pasterzem niebiańskim. A zatem tylko „jednego pasterza” Jehowa mógł ustanowić nad ostatkiem Izraela duchowego, mianowicie: wskrzeszonego z martwych Jezusa, Mesjasza.
33. Kiedy Jehowa ustanowił tego „jednego pasterza” nad ostatkiem Izraela duchowego, i jak ten pasterz postępuje z narodami?
33 Kiedy Jehowa to uczynił? W roku 1914 n.e., gdy około 4/5 października owego roku pożogi wojennej skończyły się „wyznaczone czasy narodów [pogańskich]”. Proroctwo dotyczące Jego królestwa mówi o tych narodach pogańskich, że „wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną” (Apokalipsa 12:5). Oznacza to zdruzgotanie wszystkich niezbożnych narodów, jak gdyby były glinianym naczyniem (Psalm 2:8, 9). Natomiast nie pasie on taką rózgą, czyli berłem, ostatka Izraela duchowego.
34. Jak „pasterze”-królowie chrześcijaństwa odnosili się podczas pierwszej wojny światowej do namaszczonego ostatka, i kiedy ‚sługa Jehowy, Dawid’, objął nad nim pieczę?
34 „On je będzie pasł”, mówi Jehowa, „on będzie ich pasterzem. A Ja, Jahwe, będę ich Bogiem, sługa zaś mój, Dawid, będzie władcą [przywódcą, NW] pośród nich. Ja, Jahwe, to powiedziałem” (Ezechiela 34:23, 24). Podczas pierwszej wojny światowej (1914-1918) „pasterze”-królowie chrześcijaństwa oraz ich patriotyczni poddani prześladowali namaszczony ostatek Izraela duchowego. Po pierwszej wojnie światowej ‚sługa Jehowy, Dawid’ to znaczy Jezus Chrystus, objął pieczę nad nim jako jego pasterz.
35. Jak Jezus Chrystus postąpił wobec członków ostatka Izraela duchowego na podobieństwo starożytnego Cyrusa Perskiego, jak ich karmi i jak służy im za ich „przywódcę” oraz kogo ci członkowie ostatka uznają za swego Boga?
35 Na podobieństwo starożytnego perskiego zdobywcy Babilonu, o którym Jehowa powiedział: „Cyrus, ‚On jest moim pasterzem’”, Jezus Chrystus zaczął w roku 1919 oswobadzać członków ostatka Izraela duchowego z Babilonu Wielkiego i z rąk jego politycznych sprzymierzeńców. Karmi ich do tej pory strawą duchową. Stał się ich przywódcą, za którym podążają jako owce. Jego Bóg, Jehowa, stał się ich Bogiem. Uświadomiwszy sobie to wszystko, namaszczony duchem świętym ostatek przyjął w roku 1931 biblijnie uzasadnioną nazwę „świadkowie Jehowy”. — Izajasza 43:10-12, NW.
„DRUGIE OWCE, KTÓRE NIE SĄ Z TEJ OWCZARNI”
36. Na jakie „owce” zwrócili szczególną uwagę członkowie namaszczonego duchem ostatka po przyjęciu tej nazwy, i kim są te „owce”?
36 Gdy członkowie namaszczonego ostatka zaczęli się utożsamiać z chrześcijańskimi świadkami Jehowy, wkrótce zwrócili szczególną Jana 10:16 (NW): „A mam i drugie owce, które nie są z tej owczarni; te również muszę przyprowadzić i będą słuchać mego głosu; i będzie jedna trzoda, jeden pasterz.” Wyrażenie „drugie owce” odnosi się do wszystkich innych ze świata ludzkiego, za których Dobry Pasterz oddał życie na ofiarę okupu.
uwagę na słowa Jezusa z Ewangelii według37. Co zostało objawione w roku 1935 odnośnie do „drugich owiec”, i jaką przyszłość przewidział Jehowa dla tych ochrzczonych uczniów Chrystusa?
37 Wiosną roku 1936 namaszczonemu ostatkowi zostało objawione, że niezliczona „wielka rzesza” tych „drugich owiec” ma być wyprowadzona z tego systemu rzeczy, zanim na chrześcijaństwo spadnie „wielki ucisk”. Zaczęto więc chrzcić ich jako „uczniów” Jezusa Chrystusa. Jednakże potem Jehowa objawił przez swoje Słowo i postępowanie, że nie spłodził ich do przyszłego życia w niebie, tylko przewidział dla nich, podobnie zresztą jak dla wszystkich pozostałych „drugich owiec”, życie w przyszłym raju na ziemi (Mateusza 28:19, 20; Apokalipsa 7:9-17, NW). Niemniej pozwala im współdziałać z członkami namaszczonego ostatka, żeby mogli stanowić „jedną trzodę”.
38, 39. Jakimi warunkami, zgodnie z obietnicą Jehowy daną w Ezechiela 34:25-28, cieszy się „wielka rzesza” razem z namaszczonym ostatkiem?
38 Tak więc w łączności z ostatkiem Izraela duchowego i dzięki współpracy z nim ta „wielka rzesza” zaznaje pokoju i ochrony, którą Jehowa obiecał swemu przywróconemu ostatkowi, gdy powiedział:
39 „Zawrę z nimi przymierze pokoju, a dzikie zwierzęta wytępię z kraju, tak iż będą mogły owce bezpiecznie mieszkać na stepie i spać w lasach. Błogosławić im będę oraz ziemiom wokół mego wzgórza, będę zsyłał deszcz w dogodnym czasie, będzie to deszcz niosący błogosławieństwo. Drzewo polne wyda swój owoc, a ziemia wyda swój plon. Będą oni żyli bezpiecznie w swym kraju i poznają, że Ja jestem Jahwe, gdy skruszę kłody ich jarzma i wyrwę ich z ręki tych, którzy ich ujarzmiają. Nie będą już odtąd łupem narodów ani nie będą pożerać ich zwierzęta kraju, ale bezpiecznie będą oni żyli, przy czym nikt ich straszyć nie będzie.” — Ezechiela 34:25-28.
40. Jak Jehowa spełnia to proroctwo wśród członków swego przywróconego ostatka i złączonej z nim „wielkiej rzeszy”, i dzięki temu co oni poznali?
40 Jakże wspaniałe jest to proroctwo o pokoju i bezpieczeństwie panującym w ich szeregach oraz w zborach namaszczonego ostatka Izraela duchowego, do którego przyłącza się „wielka rzesza” ochrzczonych, podobnych owcom ludzi, zgromadzanych z narodów, szczepów, ludów i języków! Na mocy swego „przymierza” co do chrześcijańskiego pokoju Jehowa przepędza i trzyma z dala wszelkie podobne zwierzętom okrutne osobowości, niebezpieczne dla chrześcijan o usposobieniu owiec. Oddziałując swoim duchem świętym na prawdziwych, ochrzczonych uczniów Chrystusa, przekształcił ich osobowość, dzięki czemu są pokojowo usposobieni, łagodni jak owce. W duchu miłości dążą pośród wrogiego świata do zapewnienia sobie wzajemnie ochrony, zarówno pod względem duchowym jak i materialnym. Wynik takiego postępowania został przepowiedziany: Poznali, że Bogiem, który skruszył kłody ich jarzma religijnego i uwolnił ich od babilońskich poganiaczy niewolników, jest Bóg, „którego imię jest Jehowa” (Psalm 83:18, NW). Nic więc dziwnego, że znajdują rozkosz w występowaniu w roli Jego aktywnych, przemawiających świadków.
RAJSKIE „SADZENIE DLA IMIENIA”
41. Na jak długo, według Ezechiela 34:29, 30, została w przeciwieństwie do chrześcijaństwa zasadzona na ziemi zorganizowana społeczność chrześcijańskich świadków Jehowy?
41 W nadchodzącym „wielkim ucisku” chrześcijaństwo zostanie wykorzenione i zniszczone, natomiast zorganizowana społeczność chrześcijańskich świadków Jehowy została zasadzona na ziemi po to, żeby przetrwać obecne burzliwe czasy oraz „wielki ucisk”, w którym przyjdzie kres na dzisiejszy ogólnoświatowy system rzeczy. Takie znaczenie ma wypowiedź Jehowy, który mówi o przywróconym Izraelu duchowym: „I sprawię im sadzenie dla imienia, i nie będą już zabrani przez głód w kraju, i nie będą już znosić upokorzenia od narodów. ‚I będą musieli poznać, że ja, Jehowa, ich Bóg, jestem z nimi i że oni są moim ludem, domem Izraela’, brzmi wypowiedź Suwerennego Pana Jehowy.” — Ezechiela 34:29, 30, NW.
42. Czym w sensie duchowym stało się „sadzenie”, które dla nich sprawił Jehowa, i jak jest udostępniana narodom obfitość pokarmu duchowego?
42 W wypełnieniu tej obietnicy Bożej współczesny ostatek duchowego Izraela został wprowadzony do raju duchowego (2 Koryntian 12:4). „Sadzenie”, które Jehowa sprawił dla tych przywróconych, przetrwało do tej pory i od roku 1919 owocuje obficiej niż kiedykolwiek przedtem. Dzięki błogosławieństwom Jehowy, które spływają jak ulewne deszcze, ich ziemski stan wydał już obfitość „owoców” Królestwa Bożego (Mateusza 21:43). To wydające obfity plon sadzenie stało się im „sadzeniem dla imienia”, sadzeniem powszechnie znanym, a więc sławnym. Jehowa umożliwia im zrozumienie swego spisanego Słowa, Biblii Świętej, i nie tylko oni sami korzystają z uzyskiwanego w ten sposób pokarmu duchowego, ale za pośrednictwem milionów egzemplarzy drukowanej literatury udostępniają tę obfitość strawy duchowej wszystkim narodom w jak największej liczbie języków.
43. Jakie „imię” wyrobili sobie ci Izraelici duchowi, i jak zostało uniemożliwione narodom upokorzające nazywanie ich głodomorami?
43 W rezultacie na całej ziemi wyrobili sobie „imię” ludzi rozpowszechniających literaturę biblijną. Przeciwne im narody nie są w stanie powstrzymać ani nawet uszczuplić tego światowego eksportu pokarmu duchowego, dokonywanego przez Izraelitów duchowych, i tym samym nie zdołają ich upokorzyć przez nazywanie ich głodomorami.
44. Dlaczego narody nie zdołają powtórzyć swego wyczynu z okresu pierwszej wojny światowej, żeby doprowadzić ostatek do śmierci duchowej, i co dzięki temu uświadomili sobie ci Izraelici duchowi?
44 Narody tego świata nigdy już nie zdołają powtórzyć swego wyczynu z okresu pierwszej wojny światowej, kiedy to obłożyły zakazem i poddały cenzurze rozpowszechnianie po całym świecie orędzia o Królestwie Jehowy, żeby w ten sposób zagłodzić duchowo ostatek Izraela duchowego. Drukowane orędzie o życiu, czy to przez ruch podziemny, czy przez otwarte rozpowszechnianie w jasny dzień, osiąga, coraz większe nakłady i dociera do najdalszych krańców ziemi, żeby nakarmić ludzi, którzy są świadomi swego niedostatku duchowego co do jedynego żywego i prawdziwego Boga (Mateusza 5:3, NW). Pobłogosławieni takim dobrobytem duchowym i obfitością pokarmu duchowego uświadomili sobie, że Jehowa, Bóg, którego imię noszą, jest z nimi i że oni są Jego ludem, duchowym „domem Izraela”, chociaż w porównaniu z ludnym chrześcijaństwem stanowią zaledwie nieliczny ostatek.
45. Jakie nasuwa się pytanie dotyczące mnóstwa religijnych ludzi na świecie, i jak odpowiada na nie Najwyższy Pasterz?
45 Kto więc spośród całego mnóstwa religijnych ludzi na świecie należy do duchowych „owiec” Boskiego Pasterza Jehowy, i podlega „jednemu pasterzowi”, Jezusowi Chrystusowi, Większemu Dawidowi? Zwracając się wprost do ostatka Izraela duchowego, ten Najwyższy Pasterz mówi: „‚Wy, moje owce, owce mojego pastwiska, jesteście ludźmi ziemskimi. Ja jestem waszym Bogiem,’ brzmi wypowiedź Suwerennego Pana Jehowy.” — Ezechiela 34:31, NW.
46. W jakim sprzyjającym okresie żyją ludzie nazywani „owcami”, i jakiego rodzaju „ziemskimi ludźmi” są oni w stosunku do Jehowy?
46 Członkowie namaszczonego duchem ostatka Izraela duchowego, którzy od roku 1919 powrócili do łask Bożych, niewątpliwie żyją w „roku dobrej woli ze strony Jehowy” (Izaj. 61:1, 2, NW). Uczyniwszy ich ‚owcami swojego pastwiska’, traktuje ich jako „ludzi dobrej woli”, o których anielskie „mnóstwo zastępów niebieskich” powiedziało w czasie narodzin Jezusa w mieście Dawidowym, w Betlejem: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania [dobrej woli, NW]”. — Łukasza 2:10-14.
47. Czyjej działalności pasterskiej podporządkowują się członkowie „wielkiej rzeszy” „drugich owiec”, i dlaczego idą za nim razem z ostatkiem Izraela duchowego jako „jedna trzoda”?
47 Członkowie „wielkiej rzeszy”, która wychodzi ze wszystkich narodów, szczepów i ludów, dostrzegają, że Jehowa wybrał sobie ostatek Izraelitów duchowych, i oni również podporządkowują się ustanowionemu przez Niego Pasterzowi-Królowi, Jezusowi Chrystusowi, jako jego „drugie owce”. Chociaż nie są Izraelitami duchowymi, tylko pochodzą ze wszystkich ziemskich narodów, szczepów, ludów i języków, to jednak słuchają głosu Dobrego Pasterza, Jezusa Chrystusa, i jak owce podążają za nim jako za „jednym pasterzem”, którego Jehowa ustanowił nad Izraelem duchowym. Dlaczego idą za nim razem z ostatkiem Izraela duchowego jako „jedna trzoda” pozostająca pod opieką „jednego pasterza”? Ponieważ są przekonani, że Jezus Chrystus jest powołanym przez Jehowę Pasterzem-Królem dla całej ludzkości. — Jana 10:16; Apokalipsa 7:9-17, NW.
[Pytania do studium]