KTO jest najwspanialszym ze wszystkich sług Bożych? — Masz rację, Jezus Chrystus. Czy myślisz, że możemy być tacy jak on? — W Biblii czytamy, że mamy brać wzór z Jezusa. Zresztą on sam zaprasza nas, byśmy zostali jego uczniami.

Czy wiesz, co to znaczy być uczniem Jezusa? — Wiąże się to z kilkoma rzeczami. Przede wszystkim musimy się od niego uczyć. Na tym jednak nie koniec. Musimy też naprawdę mu wierzyć. A jeśli mu wierzymy, będziemy robić to, czego od nas wymaga.

Sporo ludzi mówi, że wierzy w Jezusa. Ale czy wszyscy ci ludzie rzeczywiście są jego uczniami? — Nie, większość nie jest. Niejeden co prawda chodzi do kościoła, lecz wielu nigdy nie próbowało się dowiedzieć, czego nauczał Jezus. Prawdziwymi uczniami Jezusa są tylko ci, którzy go naśladują.

Poznajmy bliżej niektórych uczniów Jezusa z czasów jego pobytu na ziemi. Jako jeden z pierwszych do Jezusa przyłącza się Filip. Potem znajduje on swego przyjaciela Natanaela, zwanego też Bartłomiejem, którego widzisz na obrazku, jak siedzi pod drzewem. Natanael idzie następnie do Jezusa, który na jego widok mówi: ‛Oto uczciwy człowiek, prawdziwy Izraelita’. Zdziwiony Natanael pyta: „Skąd mnie znasz?”

 Jezus odpowiada: „Zanim cię Filip zawołał, gdy byłeś pod drzewem figowym, widziałem cię”. Natanael, zaskoczony, że Jezus zna takie szczegóły, mówi: „Tyś jest Syn Boży, tyś jest król Izraela” (Jana 1:49).

Dzień wcześniej uczniami Jezusa zostali Andrzej i jego brat, Piotr, oraz Jan i chyba też jego brat, Jakub (Jana 1:35-51). Jednak po jakimś czasie cała czwórka wraca do swojego zajęcia, czyli do łowienia ryb. Gdy potem któregoś dnia Jezus idzie brzegiem Jeziora Galilejskiego, widzi, jak Piotr i Andrzej zapuszczają sieci. Woła do nich: „Chodźcie za mną”.

Nieco dalej Jezus dostrzega Jakuba i Jana. Siedzą w łodzi razem ze swym ojcem i naprawiają sieci. Ich również zaprasza, by  z nim poszli. Co byś zrobił, gdyby to ciebie Jezus zawołał? Czy poszedłbyś od razu? — Mężczyźni ci wiedzą, kim jest Jezus. Wiedzą, że posłał go Bóg. Od razu porzucają łowienie ryb i idą za Jezusem (Mateusza 4:18-22).

Czy odkąd ci mężczyźni zostali naśladowcami Jezusa, zawsze już postępowali właściwie? — Niestety nie. Może pamiętasz, że nawet kłócili się między sobą, który z nich jest najważniejszy. Słuchali jednak Jezusa i chcieli się poprawić. My też możemy być uczniami Jezusa, jeżeli chętnie dokonujemy u siebie zmian.

Jezus zapraszał ludzi wszelkiego rodzaju, by zostali jego uczniami. Pewnego razu przyszedł do niego bogaty młodzieniec zajmujący wysokie stanowisko i zapytał, co ma robić, żeby żyć wiecznie. Gdy powiedział, że od dzieciństwa przestrzega przykazań Bożych, Jezus zachęcił go: „Chodź, bądź moim naśladowcą”. Jak zareagował ten człowiek? —

Głęboko się zasmucił, bo usłyszał, że naśladowanie Jezusa jest ważniejsze niż bogactwo. A on bardziej kochał pieniądze niż Boga. Dlatego nie został uczniem Jezusa (Łukasza 18:18-25).

Gdy Jezus głosił już prawie półtora roku, postanowił wybrać spośród swoich uczniów dwunastu apostołów, czyli mężczyzn, którym zlecił szczególne zadanie. Czy znasz ich imiona? — Zobaczmy, czy damy radę się ich nauczyć. Popatrz na apostołów przedstawionych na stronie obok i powtarzaj za mną ich imiona. Następnie spróbuj powiedzieć je z pamięci.

Niestety, jeden z tych dwunastu, Judasz Iskariot, po pewnym czasie zaczął źle postępować. Na jego miejsce wybrano później innego apostoła. Czy wiesz, jak miał na imię? — Maciej. Potem apostołami zostali również Paweł i Barnabas, ale nie byli zaliczani  do grona dwunastu (Dzieje 1:23-26; 14:14).

Jak czytaliśmy w rozdziale 1 tej książki, Jezus interesował się małymi dziećmi. Dlaczego? — Ponieważ wiedział, że one też mogą zostać jego uczniami. Przecież dzieci nieraz potrafią powiedzieć coś w taki sposób, że dorośli z zaciekawieniem słuchają i chcą dowiedzieć się czegoś więcej o Wielkim Nauczycielu.

Do uczniów Jezusa dołączyło także sporo kobiet. Niektóre, na przykład Maria Magdalena, Joanna i Zuzanna, towarzyszyły mu, gdy głosił od miasta do miasta. Być może  przygotowywały mu również posiłki i prały odzież (Łukasza 8:1-3).

Czy chcesz być uczniem Jezusa? — Nie wystarczy jedynie powiedzieć, że się nim jest. Trzeba to udowodnić swoim postępowaniem. Musimy się zachowywać jak przystało na uczniów Jezusa nie tylko na zebraniach, lecz wszędzie, gdzie jesteśmy. A w jakich miejscach powinniśmy o tym pamiętać szczególnie? —

Właściwe zachowanie jest bardzo ważne w domu. Ma też istotne znaczenie w szkole. Nigdy jednak nie możemy zapomnieć, że chcąc być prawdziwymi uczniami Jezusa, musimy postępować tak jak on każdego dnia, przez cały czas i bez względu na to, gdzie jesteśmy.