Przejdź do zawartości

Zgromadzenie w Columbus w dniach 24-30 lipca 1931 roku

23 LIPCA 2021
WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA

Już od 90 lat z dumą nosimy nazwę „Świadkowie Jehowy”

Już od 90 lat z dumą nosimy nazwę „Świadkowie Jehowy”

W niedzielę 26 lipca 1931 roku brat Joseph Rutherford, ówczesny prezes Towarzystwa Biblijnego i Traktatowego — Strażnica, przemówił do ponad 15 000 obecnych na zgromadzeniu w Columbus (stan Ohio, USA). Część programu była transmitowana przez rekordową liczbę ponad 450 stacji radiowych na całym świecie. Brat Rutherford przedstawił obecnym do przyjęcia historyczną rezolucję zatytułowaną „Nowe imię”. Zawierała ona oświadczenie: „Pragniemy, by nas znano pod tym imieniem i nazywano nim, a mianowicie: Świadkowie Jehowy” (zobacz ramkę „ Rezolucja”). Słuchacze wykrzyknęli „Tak!” i zaczęli głośno klaskać.

Brat Arthur Worsley, którego życiorys został opublikowany w 1986 roku, wspominał ten moment: „Nigdy nie zapomnę burzy oklasków, jaka się zerwała w miejscu zgromadzenia”.

Delegaci przed obiektem kongresowym w przerwie między sesjami

Rezolucję słyszeli też radiosłuchacze w innych krajach. Brat i siostra Barberowie z Australii wspominali: „Kiedy w Ameryce wybuchły brawa, bracia w Melbourne zerwali się na równe nogi i także zaczęli klaskać”. W Japonii transmisji słuchała niewielka grupa osób, w której była siostra Matsue Ishii. Później napisała ona: „Wznieśliśmy radosny okrzyk, jednocząc się tym samym z naszymi braćmi w Ameryce”.

Gazetka kongresowa The Messenger, w której po raz pierwszy ukazała się nazwa Świadkowie Jehowy

Według relacji obserwatorów właściciele sklepów w Columbus, którzy wcześniej wywiesili napisy witające Międzynarodowych Badaczy Pisma Świętego, zastąpili je napisami: „Witamy Świadków Jehowy”. Dnia 28 lipca 1931 roku gazetka kongresowa The Messenger wydawana przez Towarzystwo Strażnica po raz pierwszy użyła nazwy Świadkowie Jehowy.

Wkrótce po kongresie zorganizowano wielką kampanię, podczas której głosiciele udostępniali broszurę Królestwo — nadzieja świata, zawierającą rezolucję o przyjęciu nowej nazwy. W ciągu dwóch i pół miesiąca rozpowszechniono ponad pięć milionów egzemplarzy tej publikacji. Wiele z nich trafiło do duchownych, urzędników i biznesmenów.

Broszura Królestwo — nadzieja świata w kilku wybranych językach, również w wersji brajlem. Publikacja ta zawierała rezolucję o przyjęciu nowej nazwy i była rozpowszechniana w trakcie ogólnoświatowej kampanii

Brat Martin Pötzinger tak wspominał ten okres: „Przy każdych drzwiach ludzie byli zdumieni, gdy się przedstawialiśmy: ‚Dzisiaj przychodzę do państwa jako świadek Jehowy’. Kręcili głową lub pytali: ‚Nie jest pan już Badaczem Pisma Świętego?’” (Zobacz ramkę „ Wizytówki z imieniem Jehowy”). Ale o późniejszych latach brat Pötzinger napisał: „Jakże inaczej wygląda to dzisiaj! (...) Zanim zdążę coś powiedzieć, ludzie już mówią: ‚Pan jest chyba Świadkiem Jehowy’”.

Program kongresu z literami „JW”, których znaczenie brat Rutherford wyjaśnił w swoim przemówieniu

Brat Alexander Macmillan również był obecny na zgromadzeniu w 1931 roku i tak się wypowiedział na temat nowej nazwy: „Sądzę, że jest to wspaniała myśl, ponieważ nazwa ta powie światu, co czynimy i jaki jest nasz cel. Przedtem nazywano nas Badaczami Pisma Świętego. Dlaczego? Ponieważ właśnie tym się zajmowaliśmy. Później, kiedy przyłączali się do nas ludzie innych narodowości, nazywano nas Międzynarodowymi Badaczami Pisma Świętego. Teraz jednak jesteśmy świadkami Boga Jehowy i ta nazwa jasno mówi ludziom, kim jesteśmy i co robimy”.

Dzisiaj miliony ludzi na świecie z dumą noszą nazwę Świadkowie Jehowy (Izajasza 43:10-12).