Ludzie często myślą, że jeśli będą dobrze postępować, to zapewnią sobie spokojną przyszłość. Dlatego starają się szanować innych, okazywać dobre maniery, spełniać swoje obowiązki i mieć czyste sumienie. Linh z Wietnamu przyznaje: „Zawsze wierzyłam, że jak będę uczciwa i szczera, to będzie mi się w życiu dobrze wiodło”.

Niektórych do właściwego postępowania motywuje religia. Hsu-Yun z Tajwanu mówi: „Uczono mnie, że jeśli będę dobrze postępował, to po śmierci spotka mnie nagroda. A jak będę robił złe rzeczy, to będę cierpiał męki”.

To prawda, że dobre postępowanie przynosi korzyści. Jednak wiele osób, które szczerze pomagają drugim, przekonuje się, że inni niekoniecznie odwdzięczają się tym samym. Shiu Ping z Hongkongu opowiada: „Z własnego doświadczenia wiem, że za dobre postępowanie nie zawsze spotyka cię nagroda. Z całego serca starałam się troszczyć o rodzinę i pomagać drugim. Ale moje małżeństwo się rozpadło i zostałam sama z synem”.

Da się też zauważyć, że nie wszyscy religijni ludzie postępują dobrze. Mieszkająca w Japonii Etsuko wspomina: „Zaangażowałam się w działalność pewnej organizacji religijnej i prowadziłam zajęcia dla młodzieży. Ale potem zobaczyłam, jak niemoralnie prowadzą się wyznawcy mojej religii, jak walczą o wpływy i kradną fundusze kościelne. Byłam tym naprawdę zszokowana”.

Czasem osoby bardzo religijne czują się rozczarowane, kiedy ich dobre postępowanie nie przynosi rezultatów, jakich się spodziewali. Właśnie tak czuła się Van z Wietnamu. Opowiada: „Przez wiele lat codziennie składałam owoce, kwiaty i jedzenie na ołtarzach moich zmarłych przodków. Miałam nadzieję, że to zapewni mi szczęście. Ale dobre postępowanie i religijne rytuały nic mi nie dały. Mój mąż ciężko zachorował. A córka, która studiowała za granicą, umarła, chociaż miała tylko 20 lat”.

Jeżeli dobre postępowanie nie wystarczy, to w takim razie jak zagwarantować sobie bezpieczną przyszłość? Potrzebujemy wiarygodnych, mądrych wskazówek. Gdzie możemy je znaleźć?