Z życia dwóch rodzin: „Wychowywanie nastolatek to cudowne doświadczenie”

Rodzina Camerów: Joseph, Lisa, Victoria, Olivia i Isabella

Z życia dwóch rodzin: „Wychowywanie nastolatek to cudowne doświadczenie”

Joseph: Moje dwie starsze córki są nastolatkami. Przekonałem się, jak ważne jest słuchanie ich opinii i liczenie się z ich zdaniem. Przyznawanie się do własnych błędów i okazywanie córkom szacunku podczas rozmowy pomaga mi mieć z nimi dobry kontakt. Mówiąc krótko, stosowanie się do wskazówek ze Słowa Bożego, Biblii, sprawia, że wychowywanie nastolatek to cudowne doświadczenie.

Lisa: Zauważyłam, że gdy najstarsza córka zaczęła dorastać, potrzebowała, bym poświęcała jej więcej uwagi. Pamiętam, jak godzinami jej słuchałam, rozmawiałam z nią i podnosiłam ją na duchu. Oboje z mężem zapewniamy córki, że mogą nam mówić o wszystkim i że będziemy szanować ich odczucia. Staram się stosować do mądrej rady z Listu Jakuba 1:19, żeby ‛być prędkim do słuchania, nieskorym do mówienia’.

Victoria: Mama to moja najlepsza przyjaciółka. Nie znam nikogo równie ciepłego i opiekuńczego — a mama jest taka dla wszystkich. Gdybym miała ją określić jednym słowem, powiedziałabym, że jest autentyczna. Dla mnie jest niezastąpiona.

Olivia: Mój tata jest troskliwy i szczodry. Zawsze chętnie się dzieli, nawet jeśli sami nie mamy zbyt wiele. Potrafi być poważny, ale potrafi też się bawić — i to naprawdę dobrze! Jest wyjątkowy i cieszę się, że jest moim tatą!