PRZEZ następne dni Jezus wiele razy pokazywał się swoim naśladowcom. Przy pewnej okazji widziało go ponad pięciuset uczniów. Czy wiesz, co im wtedy mówił? Uczył ich o Królestwie Bożym. Właśnie po to Jehowa posłał go na ziemię. I Jezus robił to nawet po zmartwychwstaniu.
A czy pamiętasz, czym jest Królestwo Boże? Masz rację, to prawdziwy rząd Boży w niebie. Na króla w tym rządzie Bóg wybrał Jezusa. Jezus pokazał, że będzie wspaniałym władcą. Czytaliśmy przecież o tym, jak karmił głodnych, leczył chorych i wskrzeszał umarłych.
Jak więc będzie się żyło na ziemi, gdy Jezus przez tysiąc lat będzie królem w niebie? Cała ziemia stanie się pięknym rajem. Znikną wojny, przestępstwa, choroby, a nawet śmierć. Wiemy, że tak będzie, bo Bóg stworzył ziemię właśnie po to, żeby była rajem i żeby ludzie byli na niej szczęśliwi. Przecież dlatego na początku przygotował ogród Eden. W przyszłości Jezus dopilnuje, by wszystko, czego życzy sobie Bóg, w końcu się spełniło.
Nadeszła pora, żeby Jezus wrócił do nieba. Ukazywał się uczniom przez 40 dni. Teraz byli już pewni, że znowu żyje. Przed odejściem powiedział im: ‛Zostańcie w Jerozolimie, dopóki nie otrzymacie ducha świętego’. Duch święty to siła Boża — można go przyrównać do wiejącego wiatru. Ten duch miał im pomóc wykonywać wolę Bożą. Na koniec Jezus polecił: ‛Głoście o mnie wszędzie — aż do najdalszych stron ziemi’.
Kiedy to powiedział, wydarzyło się coś niezwykłego. Jak widzisz na obrazku, Jezus zaczął unosić się w górę. Potem zakryła go chmura i uczniowie więcej go nie zobaczyli. Jezus poszedł do nieba i stamtąd zaczął panować nad swoimi naśladowcami, którzy zostali na ziemi.